— Cieszę się, że radni Rady Gminy Lelkowo przychylili się do mojego wniosku i zgodnie stwierdziliśmy, że to najlepszy sposób na dalsze losy tego pojazdu — mówi Łukasz Skrzeszewski, wójt Gminy Lelkowo. — To odpowiedź na straszliwą wojnę, jaka toczy się dziś w Ukrainie. I apel, że każda pomoc sprzętowa jest tam potrzebna.
Rozmowy dotyczące przekazania są już na zaawansowanym etapie. Wprawdzie Star 266 to wiekowy samochód i ma już swoją piękną historię pożarniczą, ale jest w pełni sprawny. W Ukrainie przyda się w warunkach wojennych – nie wymaga specjalistycznego serwisu i usprawnienia. Ponadto w warunkach, jakie zaistniały w Ukrainie, każdy sprzęt, jaki może być użyty do działań ratowniczych, staje się przydatny.
Jego miejsce w podziale bojowym zajmie Mercedes, który do niedawna służył w OSP Lelkowo zanim do druhów z Lelkowa trafił w zeszłym roku ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy Scania.
Nim napisze się komentarz, warto wcześniej sprawdzić Słownik Języka Polskiego: "Poprawne są dwa typy konstrukcji: (jestem) na Ukrainie oraz (jadę) na Ukrainę, a także (jestem) w Ukrainie oraz (jadę) do Ukrainy" – https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/W-Ukrainie-czy-na-Ukrainie;21778.html
Michał
15.02.2023 15:02
Po pierwsze nie star 266 tylko 244 a po drugie to takiego stara 244 w zeszłym roku oddała gmina elbląg i wrucił z Rzeszowa bo stwierdzono że za stare auto.
Napisz komentarz
Komentarze