Ponad 100 paczek papierosów wykryto podczas kontroli granicznej na polsko-rosyjskim przejściu granicznym w Grzechotkach. Papierosy były ukryte w specjalnie przerobionym zbiorniku paliwa, co miało zmylić służby kontrolne.
Do zdarzenia doszło w ubiegły czwartek, kiedy do odprawy granicznej zgłosił się Polak kierujący samochodem osobowym. Jak się okazało, kierowca ten był już wcześniej notowany – około pół roku temu skonfiskowano mu pojazd, w którym próbował przemycić papierosy. Funkcjonariusze, pamiętając wcześniejsze incydenty, podjęli decyzję o dokładniejszej kontroli auta i skierowali pojazd do prześwietlenia skanerem RTG. Wyniki skanowania ujawniły nieprawidłowości, co zmusiło funkcjonariuszy do przeprowadzenia szczegółowej inspekcji.
Podczas kontroli, przy użyciu specjalistycznego sprzętu, w tym wideoendoskopu, szlifierki kątowej, młotków oraz przecinaków, funkcjonariusze odkryli wewnątrz zbiornika paliwa kontrabandę – ponad 2,3 tysiąca papierosów (115 paczek) pozbawionych polskich znaków akcyzy. By utrudnić wykrycie, przemytnik zadbał, aby papierosy były szczelnie zalaminowane w tworzywie sztucznym, co miało uchronić je przed namierzeniem przez psa służbowego.
Jak wyliczają funkcjonariusze KAS, uszczuplenia budżetu państwa z powodu przemytu wyniosłyby ponad 3 tysiące złotych.
Przemytniczy pojazd trafił na parking depozytowy KAS, a dalsze losy zarówno auta, jak i kierowcy, zostaną teraz rozstrzygnięte przez sąd.
Napisz komentarz
Komentarze