Do zdarzenia doszło w poniedziałek (15 maja), kilkanaście minut po godz. 16:00. Na prostym odcinku drogi krajowej nr 54 w Glince kierowca Mitsubishi Carisma zjechał na przeciwny pas drogi, przejechał chodnik a następnie auto bokiem uderzyło w przydrożne drzewo. Po uderzeniu pojazd zatrzymał się na boku.
Samochodem jechał tylko kierowca. Jeszcze przed przybyciem służb ratowniczych świadkowie wyciągnęli kierowcę z rozbitego samochodu.
Na miejsce przyjechały dwa pojazdy ratownicze z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie oraz strażacy z Wojskowej Straży Pożarnej.
Ratownicy, oprócz zabezpieczenia miejsca wypadku, udzielili pomocy poszkodowanemu, którego przekazano załodze zespołu ratownictwa medycznego.
Rozbity pojazd postawiono na koła a następnie ratownicy zneutralizowali wycieki. Utrudnienia w ruchu trwały ponad godzinę.
Przyczyna? Alkohol!
Jak informują braniewscy policjanci, kierowca Mitsubishi — 24-letni Mateusz H., mieszkaniec Fromborka — był pijany. Mężczyzna miał 2,1 promila w wydychanym powietrzu. Kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w przydrożne drzewo.
Za popełnione przestępstwo grozi mu do 2 lat więzienia, wysoka kara finansowa oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
Napisz komentarz
Komentarze