Właściciel altanki przyszedł sprawdzić swój dobytek. Wówczas zauważył, że z altanki zginęła kuchenka gazowo-elektryczna, butla gazowa i grzejnik a także garnki, patelnie i ubrania. Mężczyzna wycenił straty na niemal 900 złotych.
Pokrzywdzony schwytał złodzieja. Okazał się nim 46-letni bezdomny. Sprawca trafił do policyjnego aresztu.
Jeszcze w ten sam dzień 46-latek został przesłuchany. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze