Ogień wybuchł w piątek, 18 listopada, około godz. 23.00. Jako pierwsi na miejsce przybyli druhowie z OSP Wilczęta. Do gaszenia pożaru zadysponowano także Jednostki Ratowniczo-Gaśnicze z Braniewa i Pasłęka oraz strażaków-ochotników ze Starego Siedliska i Gładysz.
— Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastaliśmy silne zadymienie wewnątrz budynku — relacjonują na swoim fanpage'u na Facebook'u strażacy z OSP Wilczęta. — Pożarem objęta była cała koparko-ładowarka stacjonująca na co dzień w tej hali oraz otaczające ją przedmioty.
Strażacy-ochotnicy z Wilcząt przystąpili do gaszenia palącej się koparko-ładowarki oraz bezpośrednio zagrożonego przez ogień barakowozu. Jednocześnie usunęli z hali ciągniki rolnicze. Ze względu na silne zadymienie strażacy pracowali w aparatach powietrznych. Hala została sprawdzona a teren działań oświetlony.
Przy wykorzystaniu piany gaśniczej i wody ugaszono pożar pojazdu oraz dogaszono zarzewia ognia konstrukcji dachu i barakowozu.
Działania strażaków trwały około dwóch godzin.
Napisz komentarz
Komentarze