Pierwszy mecz kolejki rozgrały ze sobą drużyny Mundurowych i Oldboys/FC2000. A że to czołowe drużyny ligi – emocji w spotkaniu nie brakowało. Pierwsza połowa była wyrównana, obie drużyny miały swoje okazje strzeleckie, ale wpadła tylko jedna bramka dla stróżów prawa. Więcej działo się w drugiej połowie. Mundurowi podwyższyli wynik a dzielnie grająca drużyna Oldboys/FC2000 próbowała zmniejszyć straty. Udało się jej to tylko raz i ostatecznie ten ciekawy i momentami wyrównany mecz zakończył się zwycięstwem Mundurowych 4:1.
Kolejny najciekawiej zapowiadający się mecz tej kolejki rozegrały drużyny bezpośrednio pretendujące do zwycięstwa w lidze. Mecz tym ważniejszy, że zwycięzca z uwagi na pauzę w tej kolejce Apartamentu miał zostać nowym liderem. O tytuł ten walczyły drużyny De Reiger i Słodkich Snów. Niestety, o pierwszej beznadziejnej połowie zapomnijmy – odbyła się co prawda, ale nic się na boisku nie działo. Za to emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji nie zabrakło w drugiej połówce. Warunki gry na boisku (głównie za sprawą Chomki) dyktowały Słodkie Sny. Trzy pierwsze ich celne strzały na bramkę i trzy gole. Mistrzowie z poprzedniego sezonu jeszcze tak sromotnie nie przegrywali. De Reigersi próbowali powalczyć o lepszy wynik, ale na każdą ich strzeloną bramkę odpowiadał kontrolujący przebieg gry rywal. Słodkie Sny zasłużenie i pewnie zapewniły sobie nie tylko zwycięstwo 5:2 nad De Reiger, ale także przez co najmniej najbliższe dwa tygodnie fotel lidera BALPN.
Drużyna Amatorsów miała powalczyć o pierwsze zwycięstwo w lidze. Zawodnicy liczyli, że uda im się przełamać złą passę i pokonać przyjezdnych z Zagaj. Niestety, i tym razem nie udało się Amatorsom zdobyć choćby punktu. Więcej serca w to spotkanie włożyli zawodnicy Granicy Zagaje, grali bardziej zespołowo i to przyniosło efekty. Amatorsi kolejny raz zawiedli, zwłaszcza w ataku i zasłużenie doznali kolejnej porażki 2:4.
Wszystkie mecze ostatniej kolejki można obejrzeć na facebookowej stronie BALPN
Granica Zagaje
Amatorsi
Napisz komentarz
Komentarze