W poniedziałek (23 stycznia) oficer dyżurny braniewskiej komendy Policji otrzymał informację o mężczyźnie, który z urazem głowy stawił się do izby przyjęć braniewskiego szpitala. Policjanci w rozmowie z pokrzywdzonym ustalili, że 39-latek urazu doznał w wyniku uderzenia obuchem siekiery. Sprawcą tego zdarzenia miał być jego znajomy 24-latek, z którym wcześniej pił alkohol.
W trakcie kłótni spowodowanej nieporozumieniem dotyczącym pieniędzy, napastnik miał chwycić za siekierę i jej obuchem uderzył 39-lata w tył głowy. W wyniku podjętych czynności policjanci jeszcze tej samej nocy zatrzymali sprawcę zdarzenia. Mężczyzna w chwili zatrzymania był nietrzeźwy, miał niemal 1 promil alkoholu w organizmie.
24-letni mieszkaniec Braniewa po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za który przewidziana jest kara więzienia nie krótsza niż 3 lata. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu.
Braniewska prokuratura wystąpiła z wnioskiem o tymczasowy areszt wobec 24-latka.
Napisz komentarz
Komentarze