Leśnicy ciągle przypominają o nie wyrzucaniu śmieci do lasu, których niestety ciągle przybywa. Statystyki są pesymistyczne – jest więcej śmieci i więcej śmieciarzy. Tylko w ubiegłym roku na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie 68 osób zaśmiecających las zostało wykrytych. Nawet wysokie mandaty karne nie są w stanie zniechęcić śmieciarzy. Ustaleni sprawcy coraz dziwniej tłumaczą się ze swojego postępowania. Tak było też i na terenie Nadleśnictwa Orneta, w którym znajduje się Leśnictwo Białobór.
W lesie natrafiono na dużą ilość wyrzuconych śmieci. Dzięki strażnikom leśnym i ich działaniu, wśród śmieci odnaleziono dokumenty z danymi osobowymi, co pozwoliło ustalić właściciela śmieci.
Tłumaczenie sprawcy było zaskakujące. Jak twierdził, żona kazała mu wywieźć śmieci do teściowej z pobliskiej miejscowości. Jednak z niewiadomych przyczyn mąż wywiózł śmieci do lasu.
Wykroczenie zakończyło się najwyższym mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Jest to najwyższa kwota mandatu jaką można nałożyć za to wykroczenie według Kodeksu Wykroczeń.
Nie jest to jedyna kara, którą poniósł sprawca. Śmieciarz został zobowiązany do uprzątnięcia na własny koszt wyrzuconych śmieci.
Gazeta w Braniewie i powiecie braniewskim –
– "NOWINY PÓŁNOCNE"
REKLAMA:
Mail: [email protected]
Tel.: 501 08 02 96
Napisz komentarz
Komentarze