Z pomocą przychodzi klub. Już 29 sierpnia 1997 r. wyjeżdżamy z Braniewa. Kwaterujemy się w skromnym ośrodku wypoczynkowym w Studzienicach, gdzie przygotowujemy się do meczu. Sytuacja jest wyjątkowa, niestandardowa. Co dobrego przyniesie takie rozwiązanie, nie wiemy. Przekonani jednak jesteśmy, że czynnik psychologiczny (integracja zespołu) i fizyczny (wypoczynek) powinny zadziałać pozytywnie na drużynę.
A jednak porażka
31 sierpnia 1997 r., mecz z Kaszubią Kościerzyna. Po odprawie przedmeczowej byłem przekonany, że sobie poradzimy. Nastawienie zawodników było bowiem wyjątkowo bojowe. Potwierdzeniem tej postawy było „wejście w mecz” i szybkie, bo już w 8 min. zdobycie bramki przez Zatokę. To był super strzał z „przewrotki” wykonany przez Czarka Lisiewicza. Drugą bramkę dla Zatoki mógł zdobyć Marek Zawada, ale w sytuacji sam na sam lepszy okazał się bramkarz Kaszubii Dariusz Osiniak. Niestety, aby utrzymać korzystny wynik zabrakło nam przysłowiowego „zdrowia”, o czym trafnie informowało pierwsze zdanie w jednym z artykułów prasowych opisujących te zawody: „Kaszubia Kościerzyna pokonała na własnym boisku Zatokę Braniewo 4:1 (1:1). Losy meczu rozstrzygnęły się w drugiej połowie, w której gospodarze osiągnęli znaczną przewagę nad słabnącą z minuty na minutę drużyną Zatoki”. Oczywiście sporo w tym prawdy, ale trzeba też przyznać, że w zespole z Kościerzyny grało kilku dobrze znanych na wybrzeżu zawodników: Osiniak, Merchut, bracia Kafarscy, Celiński, Broner, Widzicki, Stencel, Cirkowski, Liedke czy Meyer.
W tym meczu nasz zespół wystąpił w następującym składzie: Rybarczyk – Brzeski, Żuralski, Król, Graczyk – Gawryś (65’ Nowosielski), Lisiewicz, Cierlicki, Barnat (65’ Podbielski – Reginis, Zawada.
Zmiany w strategii
Po tej porażce lądujemy na 10 miejscu w tabeli. Zaczyna też być nerwowo w klubie. Ponieważ miejsce Zatoki w tabeli nie zadowala nikogo, nie dziwi wezwanie mnie przez zarząd na rozmowę. Analizujemy terminarz i siłę kadrową zespołu. Materiał zebrany w minionych sześciu meczach mistrzowskich i dwóch o PP w zupełności daje taką możliwość. Zmieniam treść zajęć w nadchodzącym tygodniu. Akcentujemy szybkość działań z piłką i dynamikę poruszania się. Pamiętamy o treningu strzeleckim i fragmentach gry.
We czwartek ulewa wygania nas z boiska. W piątek wchodzimy w eksperyment. Rozruch przedmeczowy składa się z dwóch części. Jedną przeprowadzamy w hali na macie zapaśniczej a drugą – dużo krótszą – na grząskim boisku. Okaże się, że to dobry pomysł i jeszcze nie raz skorzystamy z takiego rozwiązania.
Pogrom Brdy i hat-trick Zawady
6 września 1997 r. Nasza sytuacja niepokoi. Słusznie, gdyż w przypadku ewentualnej porażki znajdziemy się w ogonie III-ligowej tabeli. Różnica między Brdą a nami wynosiłaby 2 punkty. Nie możemy do tego dopuścić!
Korekty w ustawieniu zawodników przynoszą oczekiwane efekty. Jesteśmy drużyną ofensywną i nic nie może tego zmienić. W meczu z Brdą nasz atak jest nie do zatrzymania. Ważne jest również to, że mam wsparcie Adama Borosa na ławce trenerskiej. Jeden z artykułów prasowych tak opisywał ten mecz: „Po serii kilku niezbyt udanych występów piłkarze braniewskiej Zatoki odnieśli wysokie i efektowne zwycięstwo nad Brdą Bydgoszcz 6:0 (2:0). W braniewskiej drużynie pojawił się w roli drugiego trenera Adam Boros. W pierwszej połowie Zatoka swoją przewagę dokumentuje dwoma golami. Lisiewicz dwukrotnie znakomicie wrzuca w tempo do nadbiegających kolegów i w 20 min. Sebastian Cierlicki głową, a w 28 min. Marek Zawada z 5 metrów nogą kończą akcje golami. Po przerwie na murawie istnieli tylko miejscowi. Na 3:0 w 48 min. podwyższa Zawada płaskim strzałem z podania Cierlickiego. Minutę później ponownie Zawada zdobywa bramkę, a podającym był Reginis. Wynik na 5:0 podwyższa Jacek Gawryś z karnego, który został podyktowany za faul na Lisiewiczu. W 84 min. bramkę zdobył najlepszy na boisku obok Zawady, Cezary Lisiewicz przytomnie dobijając strzał głową Darka Brzeskiego”.
Zatoka wystąpiła w tym meczu w składzie: Rybarczyk – Król, Żuralski (75’ Nowosielski), Barnat, Graczyk – Brzeski C. (70’ Brzeski D.), Zawada (78’ Podbielski), Cierlicki, Gawryś – Reginis, Lisiewicz.
Darek Brzeski ratuje remis
13 września 1997 r. Mecz z Bałtykiem Gdynia zakończony remisem 1:1. Trochę zdziwieni wracamy z Gdyni. Nie takim wynikiem miał się zakończyć ten mecz. Jechaliśmy po zwycięstwo a tu dość przykra niespodzianka. Co prawda mogliśmy, przy odrobinie szczęścia, wygrać te zawody, ale też było blisko porażki. Trzeba zaznaczyć, że brak w składzie Tomka Reginisa oznacza, że nasza ofensywa w jest po prostu słabsza. Zagraliśmy w ustawieniu 1 – 4 – 4 – 2: Rybarczyk – Król, Żuralski, Barnat, Graczyk – C. Brzeski, Zawada, Cierlicki, Gawryś (75’ Brzeski D.) – Lisiewicz, Nowosielski (62’ Podbielski).
W „Dzienniku Bałtyckim” można było przeczytać, że prawdopodobnie piłkarze z Braniewa niepotrzebnie się nasłuchali mylnych sądów na temat rywala. Przyznałem to również w mojej wypowiedzi: „Opinie o słabości Bałtyku są nieprawdziwe”. Redaktor tego artykułu dodał, że remis wydaje się sprawiedliwy, choć to Zatoka miała więcej z gry i więcej okazji. Najlepszą zmarnował w 83 min. Podbielski, przed którym – po zagraniu Zawady – pusta bramka stała otworem. 19-letni napastnik z kilku metrów przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Po tym meczu znaleźliśmy się na 9 miejscu w tabeli z 12 punktami na koncie. Mamy 15 bramek strzelonych i 11 straconych. Na czele tabeli Kaszubia z 20 punktami. Druga jest Pogoń z 19 punktami a trzecią pozycję zajmują kolejno Lechia, Wierzyca i Arka, które to zespoły zgromadziły po 18 punktów.
W kolejnym odcinku: dobry mecz z Wierzycą, nowy zawodnik w Zatoce, dwa remisy: ciężka przeprawa w Nakle i piłkarskie trudy z Goplanią Inowrocław.
Nowy drukowany numer Nowin Północnych (październik/listopad 2020)
znajdziecie w:
- Urząd Miasta
- Braniewskie Centrum Kultury
- Basen Miejski
- Informacja Turystyczna
- Miejska Biblioteka Publiczna
- Żabka przy ul. Sikorskiego
- Green Stuff (ul. Kościuszki)
- Poligrafia LASER Ksero Beata Andryskowska
- Bricomarché
- Starostwo Powiatowe
- Market Kasperek
GMINIE BRANIEWO:
- Urząd Gminy (Braniewo)
- Lipowina (sklep wielobranżowy)
- Żelazna Góra (sklep spożywczo-przemysłowy)
GMINIE PIENIĘŻNO:
- Bar „Przystanek u Andrzeja” (Pieniężno)
- Sklep Swojak, ul. Generalska 2 (Pieniężno)
- Sklep Spożywczo-Przemysłowy (SAM), ul. 1 Maja 3 (Pieniężno)
- Kwiaciarnia Renia Flowers, ul.Zamkowa 2A/2 (Pieniężno)
- FHU Jarosław Rdzeniewski, ul. Dworcowa 6 (Pieniężno)
- Salon urody Monika Nowosiak, Królewiecka 2 (Pieniężno)
- Studio Fryzjersko-Kosmetyczne Justyna Kowalska, ul. Królewiecka 2d (Pieniężno)
- Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, ul. Sienkiewicza 2 (Pieniężno)
- Miejski Dom Kultury i Biblioteka, ul. Sienkiewicza 2 (Pieniężno)
- Sklep ABC, ul. Szkolna 2 (Pieniężno)
- Sklep spożywczy "Barks", ul. 1 Maja 1D (Pieniężno)
- Sawity – sklep spożywczy
- Piotrowiec – sklep spożywczo-przemysłowy
FROMBORKU:
- Urząd Miasta i Gminy
- Aga PHU Sklep Spożywczo-Przemysłowy
- Łasuch Sklep Spożywczy
- Sklep Spożywczo-Przemysłowy (Mirosław Machajewski)
GMINIE LELKOWO:
- Lewiatan (Lelkowo)
- „Viktoria” (Lelkowo)
- Sklep Spożywczo Przemysłowy (Lelkowo)
- Sklep U Justyny (Wyszkowo)
SZUKAMY PUNKTÓW KOLPORTAŻU!
Jeśli chcieliby Państwo, aby w Państwa sklepach, firmach, zakładach pracy, instytucjach pojawiły się Nowiny Północne – nowa bezpłatna gazeta ukazująca się między innymi na terenie powiatu braniewskiego – prosimy o KONTAKT:
Mail: [email protected]
Tel.: 501 08 02 96
Czekamy na Wasze INFORMACJE!
Czekamy na Wasze wiadomości, zdjęcia i filmy!
Tel./SMS/MMS: 501 08 02 96
Mail: [email protected]
Facebook.com/portalbraniewo
Twitter.com/portalbraniewo
Napisz komentarz
Komentarze