Stefan D., obywatel Niemiec ze szczególnym okrucieństwem znęcał się nad zwierzętami gospodarskimi w podbraniewskim Cielętniku. "To była farma grozy" - określili miejsce obrońcy praw zwierząt. Został też oskarżony o kradzieże, fałszowanie paszportu klaczy i posiadanie amunicji bez zezwolenia. W marcu 2018 r. Sąd Rejonowy w Braniewie skazał mężczyznę na 2 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Apelację jednak wniosły obie strony. Odwołanie rozpatrywał Sąd Okręgowy w Elblągu. W styczniu 2019 r. poprzedni wyrok został utrzymany.
PRZECZYTAJ: Stefan D. skazany. Pójdzie do więzienia
23 września 2019 r. Sąd Okręgowy w Elblągu zwrócił się do Bundesamt für Justiz (Federalnego Biura Sprawiedliwości) o przejęcie wykonania na terenie Niemiec orzeczonej w stosunku do Stefana D. kary.
WIĘCEJ: Wyrok w Polsce, kara w Niemczech
PRZECZYTAJ także:
Bezwzględne więzienie za okrutne traktowanie zwierząt. To była „farma grozyZnęcał się nad zwierzętami. Prokurator wnioskuje o karę więzienia
Napisz komentarz
Komentarze