Mieszkaniec obwodu kaliningradzkiego do odprawy celnej zgłosił się 28 czerwca około południa. Rosjanin jechał samochodem Volvo XC90.
Z pasów odpraw pojazd został skierowany przez funkcjonariuszy celno-skarbowych do sprawdzenia w budynku kontroli szczegółowej. Tam podejrzenia, że w samochodzie jest kontrabanda potwierdziła niezawodna Lora – pies służbowy.
Jak okazało się w trakcie rewizji pojazd został kompletnie przebudowany by służyć do jednego celu – ukrycia jak najwięcej papierosów. Po przeliczeniu było ich aż 6345 paczek.
Podróżnemu przestawiono zarzut przemytu oraz wystąpiono o zakaz wjazdu do Polski przez najbliższe 3 lata. Porozkręcany samochód trafił zaś na parking depozytowy.
To ujawnienie to jest drugi wynik w historii przejścia granicznego w Grzechotkach w ruchu osobowym. Pierwsze miejsce należy do Opla Vivaro z 2011 r. z 7200 paczkami papierosów.
Napisz komentarz
Komentarze