Do zdarzenia doszło w styczniu tego roku. Rosjanin jadący Mercedesem prawdopodobnie wpadł w poślizg i zjechał na pobocze. Samochód wjechał w przydrożne zakrzaczenia.
Na miejscu natychmiast pojawili się żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej wracający z zajęć na pasie taktycznym.
— Po powiadomieniu służb i udzieleniu wstępnej pomocy poszkodowanemu pluton współdziałał ze strażakami oraz policjantami — relacjonuje dowódca plutonu, którego wspierali w dowodzeniu dowódcy drużyn. — Żołnierze zabezpieczyli miejsce zdarzenia, kierowali ruchem, uczestniczyli w wycince gałęzi i krzaków, a następnie pomagali strażakom przy wyciąganiu auta.
Za sprawną akcję Terytorialsi z 43blp w Braniewie otrzymali podziękowania od komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie bryg. Zbigniewa Januszko. Okazją ku temu było majowe święto strażackie.
— Poczucie odpowiedzialności za życie i zdrowie innych, kiedy tego potrzebują, połączone z bezinteresownością, poświęceniem i dużym zaangażowaniem są cechami nadzwyczaj pozytywnymi, na które występuje bardzo duże zapotrzebowanie — powiedział bryg. Januszko. — Często o przeżyciu drugiej osoby decydują sekundy. Czekając na przybycie służb ratunkowych, nie można stać bezczynnie. Każdy z nas może znaleźć się w sytuacji, w której szybka reakcja i umiejętność udzielania pierwszej pomocy może uratować komuś życie.
Napisz komentarz
Komentarze