Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Pies wykrył kontrabandę. Celnicy ją wydobyli

Nie tak łatwo było się dostać do papierosów ukrytych w podłodze Audi. Celnicy musieli najpierw zdemontować wszystkie fotele i wykładzinę podłogową, a następnie użyć szlifierki kątowej.
Pies wykrył kontrabandę. Celnicy ją wydobyli

Autor: © IAS w Olsztynie

W sobotę (6 kwietnia), w godzinach porannych, do odprawy celnej na przejściu granicznym w Grzechotkach zgłosił się mieszkaniec Kaliningradu kierujący samochodem Audi.

Po przyjęciu zgłoszenia celnego funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej skierowali podróżnego do kontroli w Budynku Kontroli Szczegółowej. Tam najpierw do kontroli przystąpił przewodnik z psem służbowym. Reakcja psa była natychmiastowa – zaznaczył on podłogę Audi, jako miejsce ukrycia kontrabandy.

Żeby dostać się do skrytek, w pojeździe należało zdemontować wszystkie fotele i wykładzinę podłogową. Następnie przy pomocy szlifierki kątowej wycięto kilka otworów w podłodze. Dopiero wtedy funkcjonariusze celno-skarbowi mogli wydobyć ukryte papierosy. Było tam w sumie 1490 paczek.

Przeciwko podróżnemu wszczęto postępowanie karne skarbowe, pojazd zajęto i wystąpiono z wnioskiem do Komendanta Placówki Straży Granicznej w Grzechotkach o wydanie decyzji zobowiązującej cudzoziemca do powrotu.
W konsekwencji Rosjanin przez najbliższe 3 lata nie wjedzie na teren Unii Europejskiej.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama