— W strategii pominięte zostało Braniewo i gminy ościenne — mówi burmistrz Braniewa Monika Trzcińska. — Tworzący strategię myślą chyba, że województwo to jedynie Mazury!
W strategii tylko dwa razy wymienione jest Braniewo. Raz przy okazji informacji o transporcie kolejowym i istniejącym tutaj kolejowym przejściu granicznym, a drugi raz wspomniany jest organizowany m.in. w Braniewie Warmiński Festiwal Dziedzictwa Browarniczego.
Minimalne zainteresowanie
Na spotkanie poświęcone tym kwestiom (odbyło się w Urzędzie Miasta Braniewa) przybyło łącznie... 14 osób. Oprócz burmistrz, trojga pracowników urzędu i dwóch pracownic Informacji Turystycznej obecny był starosta braniewski Leszek Dziąg, pięcioro przedsiębiorców i dwie osoby z mediów.
Nie przybył nikt z burmistrzów i wójtów gmin w powiecie braniewskim.
Być może informacja o spotkaniu nie była wystarczająco nagłośniona w mediach? Być może nie pasowała godzina spotkania? Ale — co podkreślali zebrani — nie chodzi tylko o to.
Wśród osób związanych z turystyką w powiecie braniewskim nie ma współpracy. Działają oni na zasadzie „każdy sobie rzepkę skrobie”.
Miasto jak rzecznik
Organizatorzy spotkania — choć żałowali, że nie ma nikogo z gmin — nie zamierzali się poddawać i zachęcali do wnoszenia swoich uwag do strategii.
Także pracownicy urzędu miasta przygotowali takie uwagi, z których większość dotyczy jednak... Zalewu Wiślanego, Fromborka, a nawet przekopu Mierzei Wiślanej.
Czy miasto stawia się w roli rzecznika innych gmin? Na to pytanie nie uzyskaliśmy jasnej odpowiedzi. Ożywienie ruchu turystycznego w CAŁYM powiecie braniewskim na pewno jest konieczne. Ale z punktu widzenia braniewian powinniśmy raczej patrzeć na to, jak ściągnąć turystów do Braniewa, aby to tutaj nocowali, jedli, robili zakupy i korzystali z usług braniewskich przedsiębiorców. A także z nielicznych atrakcji turystycznych, których na pewno powinno być więcej.
Braniewo może być atrakcyjne
W trakcie dyskusji okazało się, że nie tylko trzeba wspierać aktywną turystykę na Zalewie Wiślanym. Także w Braniewie są miejsca, które mają swój niewykorzystany potencjał.
Jednym z nich może być przystań kajakowa. Niestety — w tej chwili nie wiadomo, na jakich zasadach będzie ona funkcjonowała w tym roku, ani kto będzie jej operatorem. Nie ma także większych szans na organizację spływów w górę rzeki (ze względów ochrony środowiska).
Jak co roku dużo się mówi o kolei nadzalewowej. W tej kwestii jednak także nic nie zostało zrobione (o reaktywację linii nadzalewowej już od długiego czasu zabiega burmistrz niewielkiego Tolkmicka, jej entuzjastą jest braniewski starosta).
Być może uda się stworzyć profesjonalny produkt turystyczny związany z rowerową trasą GreenVelo (przebiegającą m.in. przez Braniewo). Jak zapewnia Jerzy Butkiewicz z UM Braniewa, można na ten cel pozyskać 20 mln złotych, co może wpłynąć m.in. na utworzenie dodatkowych miejsc pracy.
Uwagi do strategii
Swoje uwagi do „Strategii Rozwoju Turystyki Województwa Warmińsko-Mazurskiego do roku 2025” może zgłaszać każdy. Szczegóły znajdują się m.in. na stronie internetowej Urzędu Miasta Braniewa
Napisz komentarz
Komentarze