W Urzędzie Wojewódzkim w Olsztynie wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki wręczył staroście braniewskiemu Leszkowi Dziągowi promesę potwierdzającą przyznanie 332 tys. złotych na usunięcie szkód na drogach powiatowych. Szkody te powstały podczas ulewnych deszczów, jakie przeszły nad powiatem braniewskim jesienią 2017 roku. Zniszczone zostały także przepusty pod drogami, rowy melioracyjne, czy skarpy w pobliżu mostów.
— Skala opadów była potężna — przypomina starosta Leszek Dziąg. — Niektóre drogi zamieniły się w strumienie i jeziora. Straty, także te po zimie, są ogromne. Na kompleksową naprawę zniszczonych dróg potrzeba około 3,4 mln złotych. Zatem promesa pokryje zaledwie niewielką część naszych potrzeb.
Najbardziej ucierpiały drogi gruntowe, na których już trwają prace remontowe. Ale naturalną koleją rzeczy najpilniejszych napraw wymagają te drogi, z których korzysta najwięcej osób. Starostwo rozważa również zakup betonowych płyt i ułożenie ich na krytycznych odcinkach.
— Potrzeby są bardzo duże, co roku Zarząd Dróg Powiatowych wnioskuje do budżetu o ponad 50 mln złotych, czyli niemal tyle, ile wynosi cały budżet powiatu — mówi starosta Dziąg. — Siłą rzeczy musimy te potrzeby rozkładać na lata.
Remonty na drogach
Z pozyskanego dofinansowania i z pieniędzy własnych z budżetu Powiatu Braniewskiego sfinansowane zostaną remonty odcinków dróg powiatowych z Pakosz do Długoboru, ze Słobit w stronę Pasłęka, zaś z programu Polska-Rosja planowany jest remont drogi z Żelaznej Góry w kierunku Lelkowa. Wyremontowany zostanie również most na rzece Baudzie, w gminie Frombork.
Planowana jest także naprawa najgorszych odcinków na innych drogach – w miarę posiadanych pieniędzy. ZDP przygotowuje też dokumentację na remont mostu na Jeziorze Pierzchalskim.