Ponad 18,5 tys. ma wartość nowy sprzęt, w który doposażona została Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie. Niemal połowę sfinansowano z budżetu Powiatu Braniewskiego, pozostała część pochodzi z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Strażacy otrzymali nowe aparaty powietrzne wyposażone w butle kompozytowe, maski do sprzętu ochrony układu oddechowego, czujnik bezruchu, buty ochronne Halx Special Fighter, cztery nowoczesne hełmy pożarnicze oraz sprzęt do ratownictwa wodnego.
— Nie ukrywam, że jako samorząd, wolelibyśmy inne rzeczy wam kupować, bo potrzeby są duże i trzeba je zaspokoić — mówi starosta braniewski Leszek Dziąg. — Jeżeli ten sprzęt ułatwi wam pracę i sprawi, że będzie bezpieczniejsza czy wygodniejsza, to będę się cieszył, że są to dobrze wydane pieniądze.
Sprzęt jest lekki, co ułatwia ratownikom działania i nie powoduje dodatkowych obciążeń. To ważne w czasie prowadzenia akcji gaśniczych, w trudnych warunkach.
— Może ten sprzęt to nie jest to, co podnosi poziom bezpieczeństwa powiatu, ale podnosi poziom bezpieczeństwa strażaków, którzy muszą to bezpieczeństwo zapewnić — mówi mł. bryg. Władysław Szczepanowicz, komendant powiatowy PSP w Braniewie. — Dzięki temu, że ratownicy są wyposażeni w profesjonalny sprzęt, to mogą realizować skutecznie swoje działania. Dziękuję, że mamy możliwość wzbogacenia się o nowy sprzęt i to z górnej półki.
Strażacy muszą mieć świadomość, że są dobrze chronieni i zabezpieczeni. Muszą mieć gwarancję bezpieczeństwa. Bo działają z narażeniem życia i zdrowia.
— Jestem zbudowany braniewską Strażą Pożarną, co pokazały choćby ostatnie duże ćwiczenia — mówi Leszek Dziąg. — Wiem, że naprawdę jesteście „gotowi na wszystko”.
Dziesięć lat służby komendanta
Podczas spotkania starosta braniewski Leszek Dziąg przypomniał również o tym, że komendant obchodzi 10 rocznicę swojego mianowania na to stanowisko.
— Dziękuję za dowodzenie powiatową strażą pożarną przez te 10 lat, składam wyrazy szacunku za ten trud — mówił starosta. — Gratuluję i życzę wszystkiego dobrego i wszelkiej pomyślności.
— Jest to dla mnie wielkie wyróżnienie mieć takich ludzi i dowodzić takim wspaniałym zespołem — mówi mł. bryg. Szczepanowicz. — Zapewniam, że wiemy co mamy robić. Jesteśmy gotowi oddać zdrowie i życie dla dobra służby.
Napisz komentarz
Komentarze