Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Woda zalała cmentarz. Wdarła się też do portów

Na rzece Pasłęce w Braniewie poziom wody wciąż przekracza stan alarmowy. W ciągu minionych dwóch dni strażacy z powiatu braniewskiego interweniowali kilkadziesiąt razy usuwając skutki tak padającego deszczu, jak i wichury. Woda zalała m.in. cmentarz w Żelaznej Górze.
Woda zalała cmentarz. Wdarła się też do portów

Autor: Nadesłane

 

>> AKTUALNA sytuacja hydrologiczna w Braniewie <<

 

Powalone i połamane drzewa oraz konary, zalane gospodarstwa i cofka wód Zalewu Wiślanego – to zdarzenia, z którymi walczyli strażacy z powiatu braniewskiego.

Zmiennemu i silnemu wiatrowi towarzyszyły gwałtowne opady deszczu i gradu. Strażacy pracowali na drogach i torowiskach usuwając drzewa i konary, zabezpieczali uszkodzone znaki drogowe, rusztowania znajdujące się na zewnątrz obiektu mieszkalnego, wypompowywali wodę z posesji i gospodarstw rolnych.

Tradycyjnie silny wiatr spowodował cofkę wód Zalewu Wiślanego do kanału portowego we Fromborku. Od niedzieli strażacy zabezpieczali tam w godzinach wieczorowo-nocnych workami z piaskiem obiekty i budynki, które narażone były na działanie wezbranej wody.
Działania związane z układaniem worków z piaskiem prowadzone były również w poniedziałek na ulicy Rybackiej i Portowej we Fromborku.

Worki z piaskiem oraz rękawy przeciwpowodziowe układano w pobliżu obiektów należący do placówki Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej w Starej Pasłęce (gm. Braniewo). Strażacy wspólnie z funkcjonariuszami SG zabezpieczali teren przed naporem wody.

W Żelaznej Górze (gm. Braniewo) strażacy-ochotnicy wypompowywali wodę z zalanego przez wody opadowe cmentarza. Niezbędna okazała się pomoc strażaków oraz wykorzystanie ciężkiego sprzętu, aby wykonać wykop, do którego skierowano napływającą wodę.

O ogromnym szczęściu może mówić kobieta podróżująca autem osobowym na które spadł konar drzewa. Do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej w pobliżu Braniewa. Siła uderzenia była tak duża, że zniszczony został dach pojazdu osobowego. Na szczęście kobieta nie odniosła obrażeń.

PRZECZYTAJ: Konar drzewa spadł na auto

W działaniach uczestniczyli strażacy z Państwowej i Wojskowej Straży Pożarnej w Braniewie oraz strażacy-ochotnicy z Płoskini, Plut, Lechowa, Pieniężna, Lechowa, Lelkowa, Lipowiny, Żelaznej Góry, Fromborka, Wielkiego Wierzna i Jędrychowa.

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama