Straty oszacowali członkowie komisji ds. szacowania szkód powstałych na skutek burz i ulewnych deszczy. Na jej czele stał wicestarosta braniewski Artur Mieczaniec.
— Komisja przeprowadziła wizję w terenie i na jej podstawie stwierdziła uszkodzenia, które wystąpiły na drogach powiatowych, mostach i przepustach — mówi wicestarosta Artur Mieczaniec. — Kwota zniszczeń została oszacowana na podstawie kalkulacji i kosztorysów inwestorskich, w oparciu o aktualne ceny rynkowe robót, materiałów i usług.
Straty są znacznie większe, niż się początkowo spodziewano. Jednak – co ważniejsze – mogły być jeszcze większe, gdyby nie odpowiednio szybka reakcja i uzgodnienia poczynione z elektrownią wodną w Pierzchałach.
— Dzięki większemu zrzutowi wody na początku opadów Pasłęka nie wystąpiła z koryta i zalała tylko niektóre posesje przylegające do rzeki, jak też pojawiła się w niektórych piwnicach domów w Braniewie — mówi wicestarosta Artur Mieczaniec.
Przypomnijmy: 18 i 19 września tego roku nad powiatem braniewskim przeszły ulewne deszcze, które w wielu miejscach doprowadziły do groźnych podtopień. Najbardziej zniszczone zostały niektóre odcinki dróg, przepusty pod drogami, rowy melioracyjne, a także skarpy w pobliżu mostów. Dokładna kwota zniszczeń to 1 278 215,50 złotych.
— Wysłaliśmy w tej sprawie wniosek do wojewody warmińsko-mazurskiego, aby naprawa szkód była w 80 procentach dofinansowana przez wojewodę — mówi wicestarosta.
Napisz komentarz
Komentarze