Sprawca działał zazwyczaj późnym wieczorem. Znał wszystkie pomieszczenia bardzo dobrze, ponieważ korzystał z nich tak samo jak inni lokatorzy.
Wiedział jakie wartościowe przedmioty posiadają sąsiedzi, dlatego też postanowił je ukraść, a następnie na nich zarobić.
Włamywał się za każdym razem tą samą metodą — do wnętrza piwnic dostawał się poprzez zerwanie kłódki.
Skradzione przedmioty trzymał obok — w swojej piwnicy. Jego łupem padały przede wszystkim elektronarzędzia, kosiarka oraz inne wartościowe przedmioty.
W ciągu dwóch dni młody mężczyzna włamał się do czterech piwnic. Pokrzywdzeni swoje straty oszacowali na kwotę około 1,8 tys. złotych.Pracujący przy sprawie braniewscy kryminalni odzyskali skradzione mienie. Część przedmiotów była już sprzedana, a część została zabezpieczona podczas przeszukania pomieszczenia należącego do podejrzanego.
20-latek usłyszał cztery zarzuty do których przyznał się. Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
Napisz komentarz
Komentarze