— Panie starosto, skoro zgromadzenie nadzwyczajne, to i obrady musiały być wyjątkowe? Co takiego istotnego poruszano w Częstochowie?
— Niestety, z mojegu punktu widzenia i z punktu widzenia Powiatu Braniewskiego, źle się stało, że z porządku obrad wycofano dwa zagadnienia: o roli samorządów powiatowych w systemie oświaty i roli powiatów w zapewnieniu bezpieczeństwa obywateli. To ważne tematy i mam nadzieję, że jeszcze do nich powrócimy.
— Znalazł się za to punkt poświęcony ochronie zdrowia. A to — z punktu widzenia braniewskiego szpitala — na pewno jest ważne?
— Tak, jak słusznie zauważono w czasie obrad, od wielu lat postuluje się stworzenie modelu szpitala powiatowego oraz określenia jego roli w zapewnieniu dostępności i kompleksowości opieki zdrowotnej dla mieszkańców. Oczywiście przy zapewnieniu adekwatnego poziomu finansowania zadań. Tymczasem w szpitalach — także w braniewskim — kontrakty pozostają na poziomie roku 2015. A pacjentów mamy znacznie więcej i są znacznie większe potrzeby. A co za tym idzie — będziemy potrzebowali więcej pieniędzy. Prowadzimy negocjacje z NFZ i mamy nadzieję, że skończą się one po naszej myśli.
— ZPP odniósł się także do tworzonej obecnie sieci szpitali. Jak to ma się do szpitala w Braniewie?
— Nasz szpital spełnia wymogi, aby być w sieci szpitali. To się wiąże — według założeń — z łatwiejszym i pewniejszym finansowaniem usług medycznych. Szpitale w sieci otrzymają pieniądze na swoje funkcjonowanie w ustalonej kwocie z góry, czyli w formie ryczałtu. Nie dotyczy to Zakładów Opieki Leczniczej, które również funkcjonują w strukturach szpitala. I w związku z ZOL-ami mamy najwięcej niewiadomych.
— To niejedyne niewiadome, przed jakimi stoi tak Powiat Braniewski, jak i inne powiaty. ZPP przyjął m.in. stanowisko w sprawie roli samorządu terytorialnego w państwie. Mówi się o nawet o likwidacji powiatów.
— Obecnie dąży się do centralizacji władzy, a przecież w 1990 roku poczyniono decentralizację nieefektywnego państwowego molocha. Powstanie lokalnych samorządów, w tym samorządów powiatowych w 1998 roku, było wielkim sukcesem. Dlatego lokalny samorząd musi być silny i nie wolno wprowadzać tutaj żadnych zmian, także z tego względu, że nie jest to zgodne z Konstytucją. Powiat nie może być także jednostkę terenowej administracji rządowej. Tymczasem już są plany odebrania powiatom pewnych kompetencji i jednostek: jak choćby państwowej inspekcji sanitarnej czy inspekcji nadzoru budowlanego. Mówi się również o odebraniu nadzoru nad stacjami kontroli pojazdów. To tylko niektóre plany ograniczeń.
— A to wszystko może wiązać się również z utratą dochodów przez samorządy...?
— Samorządy powiatowe już teraz mają niskie dochody. Obecna sytuacja budzi poważny niepokój. Z jednej strony przy przekazywaniu nowych zadań jednostki samorządu terytorialnego otrzymują pieniądze na ich sfinansowanie — np. w przypadku programu 500+, a z drugiej strony planowane i dokonywane są zmiany powodujące uszczerbek w dochodach — jak na przykład zmiana zasad naliczania kwoty wolnej od podatku. Zadaniem samorządu jest zapewnienie określonych usług na rzecz swoich obywateli. Nie mając odpowiednich funduszy nie będziemy w stanie ich zrealizować. Stąd potrzeba jak najszybszego opracowania nowego systemu dochodów, abyśmy jako powiat mogli świadczyć te usługi na jak najwyższym poziomie.
Napisz komentarz
Komentarze