— Władysław Szczepanowicz na to wyróżnienie zapracował 30-letnim stażem służby w Państwowej Straży Pożarnej, w trakcie którego przez 10 lat sprawował funkcję komendanta powiatowego PSP w Braniewie — mówi burmistrz Braniewa Tomasz Sielicki, który był obecny przy wręczaniu odznaczenia. — Wielokrotnie kierował działaniami ratowniczo-gaśniczymi oraz ćwiczeniami taktycznymi, realizował zadania polegające na współpracy i współdziałaniu z jednostkami samorządu terytorialnego wszystkich szczebli, a także uczestniczył w działalności instytucji pozarządowych. To bardzo duże wyróżnienie w uznaniu zasług kolegi Władysława i powód do dumy. Bardzo serdecznie gratuluję.
Przypomnijmy, że Władysław Szczepanowicz odszedł na emeryturę w 2017 r., a jego decyzja o tym odejściu była głośno komentowana w środowisku. 27 października 2017 r. Szczepanowicz obchodził 10-lecie swojej pracy na stanowisku komendanta powiatowego PSP w Braniewie. Chwalił swoją załogę, podkreślał etos służby strażaka.
— Zapewniam, że wiemy co mamy robić, jesteśmy gotowi oddać zdrowie i życie dla dobra służby — mówił mł. bryg. Szczepanowicz. Nie wspominając ani słowem o planach przejścia na emeryturę.
PRZECZYTAJ: Zmiana w straży. Komendant odchodzi ze służby
Mł. bryg. Władysław Szczepanowicz służbę w Straży Pożarnej rozpoczął 1 września 1987 roku jako kadet w Szkole Chorążych Pożarnictwa w Poznaniu. Po ukończeniu szkoły i uzyskaniu stopnia młodszego chorążego pożarnictwa 1 lipca 1989 roku rozpoczął służbę w Komendzie Rejonowej Straży Pożarnych w Braniewie.
Objął początkowo stanowisko inspektora ds. technicznych, gdzie zajmował się organizacją zaplecza technicznego dla straży zawodowej i jednostek OSP. W 1992 roku nastąpiło przeorganizowanie straży pożarnych w kraju. Na bazie Zawodowej Straży Pożarnej powstała Państwowa Straż Pożarna. Nastąpiła reorganizacja struktur, w wyniku której zlikwidowano Komendę Rejonową Straży Pożarnych w Braniewie, a Władysław Szczepanowicz, w stopniu aspiranta, kontynuował służbę zajmując się sprawami technicznymi i kwatermistrzowskimi.
W roku 1994 został powołany na stanowisko zastępcy komendanta rejonowego PSP w Braniewie, którą to funkcję pełnił do końca 1998 roku, w tym samym roku ukończył studia licencjackie z zakresu prawa administracyjnego.
W 1996 r. został odznaczony przez Prezydenta RP Krzyżem Zasługi za Dzielność. Władysław Szczepanowicz jadąc samochodem służbowym do KW PSP w Elblągu najechał na rozwijający się pożar poddasza budynku mieszkalnego we Fromborku. Po wezwaniu pomocy i uzyskaniu informacji, że w płonącym poddaszu pozostał mężczyzna, wszedł do obiektu bez sprzętu ochrony dróg oddechowych, przeszukał poddasze, odnalazł nieprzytomnego mężczyznę i wyniósł go z domu. Pozostaje jedynym braniewskim strażakiem wyróżnionym tym wysokim odznaczeniem.
Rok 1999 zapoczątkowano reformę administracyjną kraju, związaną między innymi z likwidacją województwa elbląskiego i utworzeniem powiatu braniewskiego. St. asp. Władysław Szczepanowicz zostaje powołany na stanowisko zastępcy komendanta powiatowego PSP w Braniewie. W roku 2001 został mianowany na stopień młodszego kapitana, a w 2004 roku ukończył studia magisterskie z zakresu politologii na Uniwersytecie Gdańskim.
Służba na stanowisku zastępcy komendanta powiatowego zbiegła się w czasie z tworzeniem nowych struktur komendy, organizacją Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, poprawą warunków lokalowych i wyposażenia w sprzęt, w związku z wciąż rosnącymi wymaganiami wobec PSP.
Działania te były ciągle doceniane i zwieńczone nadaniem kapitanowi Szczepanowiczowi w 2004 r. brązowego Krzyża Zasługi przez Prezydenta RP oraz w 2006 r. brązowej Odznaki Zasłużony dla Ochrony Przeciwpożarowej przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wcześniej (w 2001 r.) został odznaczony brązowym medalem Za Zasługi dla Obronności Kraju nadanym przez Ministra Obrony Narodowej.
27 października 2007 r. kpt. Władysław Szczepanowicz został powołany na stanowisko komendanta powiatowego PSP w Braniewie. Aby sprostać nowym wyzwaniom jakie niosła ze sobą służba ciągle doskonalił swoje umiejętności zawodowe. W 2007 roku ukończył studia podyplomowe – w zakresie zarządzania kryzysowego. Z kolei w 2009 r. ukończył studia podyplomowe w zakresie kierowania działaniami ratowniczymi w Szkole Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie, a w 2012 roku studia podyplomowe – w zakresie zarządzania jednostkami organizacyjnymi w administracji publicznej. Jego służba na stanowisku Komendanta Powiatowego PSP była wysoko oceniana przez zwierzchników. Tylko w 2012 r. Prezydent RP nadał kpt. Szczepanowiczowi srebrny Krzyż Zasługi i Srebrny Medal za długoletnią służbę, a Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji srebrną Odznakę Zasłużony dla Ochrony Przeciwpożarowej.
— Nie bał się wyzwań, bowiem był świetnym organizatorem, dlatego to braniewskiej komendzie przełożeni powierzali odpowiedzialne zadania, jak choćby zorganizowanie międzywojewódzkich ćwiczeń KSRG Warmia 2012 i Warmia 2017 — tak o swoim komendancie mówili strażacy podczas jego pożegnania. — Tych przedsięwzięć było znacznie więcej, jak warta 1 milion złotych termomodernizacja obiektów komendy, czy pozyskiwanie – głównie dzięki osobistym zdolnościom organizacyjnym oraz doskonałej współpracy z samorządami i z przełożonymi – nowoczesnych pojazdów i sprzętu ratowniczego.
Przez cały okres swojej służby pamiętał, iż strażacy zawodowi mają jednego wielkiego sojusznika w postaci Ochotniczych Straży Pożarnych. Być może dlatego, że strażakiem ochotnikiem był od dziecka służąc w jednostce OSP Płoskinia. Wspólnie ze strażakami ochotnikami wypracował wysoki poziom bezpieczeństwa w powiecie braniewskim. To niezliczone akcje, ćwiczenia, czy szkolenia, ale także bieżące spotkania. Za te zasługi odznaczony został najwyższym odznaczeniem związkowym – złotym Znakiem Związku, nadanym w 2010 r. przez Zarząd Główny ZOSP RP.
Działania strażaków przeplatają się w swoim zakresie z działalnością innych służb, z którymi mł. bryg. Władysław Szczepanowicz budował bezpieczeństwo powiatu braniewskiego. Dlatego jego predyspozycje, zaangażowanie i współpracę doceniali też inni mundurowi. W 2009 r. odznaczony został srebrnym Medalem Za Zasługi dla Obronności Kraju nadanym przez Ministra Obrony Narodowej. W 2014 r. srebrną Odznaką Za zasługi w pracy penitencjarnej nadaną przez Ministra Sprawiedliwości. W 2015 r. srebrnym Medalem Za zasługi dla Straży Granicznej, a w 2017 r. brązową Odznaką Za zasługi dla Policji nadanymi przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Władysław Szczepanowicz był (i nadal jest) społecznikiem. Współdziałał z wieloma organizacjami pozarządowymi. Działał jako wiceprezes Koła Honorowych Dawców Krwi „Strażak” przy KP PSP. Pełnił funkcję społecznego kuratora sądowego, działał w organizacjach społecznych. Przez wiele lat był też członkiem organizacji terenowej Związku Zawodowego Strażaków „Florian” w Braniewie. Współdziałał i nie zapominał również o środowisku emerytów i rencistów pożarnictwa, za co w 2016 roku uhonorowany został odznaką Za zasługi dla Związku Emerytów i Rencistów RP.
Raz jeszcze oddajmy głos braniewskim strażakom, kolegom mł. bryg. Władysława Szczepanowicza.
— Pozostawi po sobie wspomnienie rzetelnego, wytrwałego i odpowiedzialnego szefa, żegnamy dziś strażaka, przełożonego, ale również kolegę i przyjaciela — mówili w 2017 r. strażacy, podczas pożegnania odchodzącego na emeryturę komendanta. — Nie unikał odpowiedzialności i wiedział, że tylko osobistym przykładem zachęci innych do ofiarnej służby. Stał na czele podczas najtrudniejszych akcji ratowniczych, jak chociażby pożar kościoła pw. św. Antoniego w Braniewie, czy hali w braniewskim browarze. Gdy był młodszy był bramkarzem naszej drużyny piłkarskiej i reprezentował komendę w siatkówce, jak było trzeba to chwytał za łopatę, czy młotek. Najmłodsi strażacy o tym pewnie nie wiedzą, i pewnie nie uwierzą, ale był czas że komendant Szczepanowicz miał włosy na głowie. Jeśli porównać by jego służbę do roli filmowego policjanta, to Władek zawsze był tym dobrym. Stworzył coś co w wojsku nazywa się z francuska „esprit de corps” – ducha koleżeństwa, poczucie wspólnoty. Była to służba przynosząca chlubę i szacunek, zawsze dla dobra i bezpieczeństwa mieszkańców powiatu. Komendant zawsze stawiał na pierwszym miejscu człowieka, każdemu starał się pomóc i przez cały okres swojej służby starał się wpajać to nam – swoim podwładnym. Wszyscy wiemy, że komendant Szczepanowicz nie siedział za biurkiem, był w terenie, a raczej zawsze tam, gdzie był potrzebny. Władku, zawyżyłeś poziom, ale też dobrze nas wyszkoliłeś. O ile na zorganizowanie ostatnich ćwiczeń Komendanta Głównego przełożeni dali nam 5 dni, to już na zorganizowanie twojego pożegnania kilkadziesiąt godzin... Mamy nadzieję, że nie zawiedliśmy. To był dla nas zaszczyt służyć razem z tobą i pod twoją komendą.
Napisz komentarz
Komentarze