23 października 2019 roku, około godz. 19:00 służba dyżurna Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie otrzymała zgłoszenie dotyczące wypadku drogowego z udziałem auta osobowego. Do zdarzenia doszło w Braniewie przy ulicy Elbląskiej.
Kierujący Skodą na prostym odcinku drogi zjechał na pobocze i uderzył w latarnię, łamiąc ją. Autem podróżowały dwie osoby, które w wyniku zdarzenia nie odniosły obrażeń.
Strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie zabezpieczyli miejsce wypadku, usunęli uszkodzony słup oświetleniowy oraz odłączyli akumulator w uszkodzonym aucie osobowym. Na miejsce wypadku przybyli funkcjonariusze policji, zespół ratownictwa medycznego oraz operator energetyczny, do którego należy miejskie oświetlenie.
Po zabraniu przez pojazd pomocy drogowej rozbitego pojazdu strażacy usunęli pozostałości zdarzenia drogowego z chodnika i drogi wojewódzkiej. Na czas prowadzenia działań przez służby ratownicze ruch na drodze wojewódzkiej został wstrzymany.
Okoliczności zdarzenia wyjaśnia Braniewska policja. Jak wstępnie informują policjanci, 26-letni kierowca był pijany, miał 1,5 promila alkoholu.
Informacja KPP w Braniewie
23 października około godz.19:00 dyspozytor centrum powiadamiania ratunkowego przekazał funkcjonariuszom Policji informację, że przy ul.Elbląskiej w Braniewie Skoda uderzyła w słup. Ze zgłoszenia wynikało także, że samochód zaczął się palić. Na miejsce natychmiast skierowano policyjne patrole oraz strażaków. Tuż przed przybyciem służb kierowca oraz jego 18-letnia pasażerka opuścili pojazd o własnych siłach. Na szczęście żadne z nich nie odniosło obrażeń. Policjanci ustalili, że w chwili zdarzenia prowadzący auto 26-latek był pijany. Przeprowadzone badanie wykazało, że miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy. Co więcej, za spowodowaną kolizję został ukarany 500-złotowym mandatem. Teraz sprawą zajmą się kryminalni. Za jazdę w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do 2 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze