Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Braniewianin uciekał przed policjantami z Gdyni. Uderzył w radiowóz

56-letni mieszkaniec Braniewa nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał przed policjantami z Gdyni. Policyjny pościg zakończył się dopiero po uderzeniu w policyjny radiowóz.
Braniewianin uciekał przed policjantami z Gdyni. Uderzył w radiowóz

Autor: Źródło: trojmiasto.tv

Funkcjonariusze z gdyńskiej drogówki pełniąc patrol na ul. Morskiej w Gdyni dali kierowcy czarnego Volkswagena Tourana sygnał do zatrzymania się. Kierujący nie zatrzymał się, więc policjanci ruszyli za nim w pościg.

Mężczyzna jechał ulicami Gdyni z dużą prędkością, łamiąc przy tym wiele przepisów ruchu drogowego. Nie zatrzymywał się na czerwonym świetle, bardzo gwałtownie zmieniał pasy ruchu, co doprowadziło do zderzenia z innym samochodem. Na jednym odcinku ucieczki jechał nawet „pod prąd”. Kierowca stwarzał realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.

Pościg trwał do momentu dwukrotnego uderzenia w policyjny radiowóz. Badanie alkotestem wykazało, że kierowca był trzeźwy.

Decyzją Sądu Rejonowego w Gdyni 56-letni mieszkaniec Braniewa został aresztowany na 3 miesiące. Mężczyźnie zostały przedstawione zarzuty niewykonania polecenia zatrzymania pojazdu, spowodowanie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym oraz czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego. Grozi mu za to do 10 lat więzienia.

Policjanci przypominają, że od 1 czerwca 2017 roku niezatrzymanie się do kontroli jest traktowane jako przestępstwo. Kierowca uciekający przed Policją musi liczyć się teraz z karą nawet do 5 lat więzienia. Do tej pory niezatrzymanie się do policyjnej kontroli było wykroczeniem, za które groziła kara grzywny do 5 tys. złotych lub aresztu do 30 dni.

 

PRZECZYTAJ: Do aresztu za ucieczkę przed policją

 


 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama