O tym, że braniewscy funkcjonariusze rozwijają swoje artystyczne pasje może przekonać się każdy, kto przekracza próg powiatowej jednostki policji. To na jej ścianach widnieją obrazy oraz płaskorzeźby wykonane przez policjantów. Utrwalone na płótnie chwile za każdym razem powodują uśmiech na twarzach dzieci, które odwiedzają komendę. Płaskorzeźby natomiast ukazują niezwykle ważne momenty w historii policji, przypominają także wszystkim funkcjonariuszom o ich patronie, którym jest Archanioł Michał.
Początki rzeźbiarstwa
St. asp. Ireneusz Mroczek wstąpił w szeregi Policji 8 lat temu. Karierę rozpoczynał w wydziale prewencji, w 2012 r. natomiast postawił swoje pierwsze kroki w służbach kryminalnych, w których pozostaje do dziś jako asystent zespołu dochodzeniowo-śledczego. O ile widok Irka, przesłuchującego osoby podejrzane nie dziwi nikogo, o tyle informacja o jego artystycznej twórczości może być zaskoczeniem. Jak zaczęła się jego przygoda z rzeźbiarstwem? Jak sam mówi, rzeźbi odkąd był dzieckiem.
— Talent odziedziczyłem po pradziadku — mówi policjant. — Przygodę ze sztuką rozpocząłem natomiast od rysowania. Rysunek jednak szybko zastąpiłem rzeźbą. Pierwsze dzieła powstawały pod okiem chrzestnego, z którym do dzisiaj spotykam się w pracowni, gdzie wspólnie tworzymy.
Stworzył, by upamiętnić
Pierwszą z prac st. asp. Mroczka można było podziwiać podczas Święta Policji w 2014 r. Wtedy też, podczas mszy świętej kapelan poświęcił wykonaną przez policjanta płaskorzeźbę. Przez blisko pół roku funkcjonariusz tworzył w drewnie postać patrona Policji — Michała Archanioła.
W zeszłym roku, także z okazji obchodów policyjnego święta, st. asp. Mroczek stworzył kolejną płaskorzeźbę. Tym razem dzieło było hołdem oddanym wszystkim poległym funkcjonariuszom w Katyniu. Efekt kilkumiesięcznej pracy możemy podziwiać w braniewskiej jednostce Policji.
St. asp. Ireneusz Mroczek swoim talentem dzieli się także z innymi. Swoje rzeźby wielokrotnie oddawał na aukcje charytatywne, by wspomóc potrzebujących.
Dzielnicowy przy sztalugach
Pisząc o policyjnych artystach nie sposób pominąć st. asp. Marcina Orłowskiego, który swoimi pracami ozdobił wnętrze komendy.
St. asp. Orłowski wstąpił do Policji ponad 10 lat temu. Przez ten czas służył na terenie miasta i gminy Frombork, a od 2011 roku jest dzielnicowym rejonu I w Braniewie. Na co dzień pracuje ze społeczeństwem i rozwiązuje ludzkie problemy, w wolnych chwilach natomiast maluje i fotografuje.
Jeden z trzech
Odkąd wybudowano nowy budynek komendy Policji w Braniewie, st. asp. Marcin Orłowski wspólnie ze swoim bratem asp. Piotrem Orłowskim oraz kuzynem asp. Mirosławem Orłowskim dokładali wszelkich starań, by surowe ściany zamieniły się w miejsce przyjazne nie tylko funkcjonariuszom, ale przede wszystkim dzieciom. Wykorzystując swoje malarskie zdolności, przez trzy miesiące tworzyli pokój, który do dzisiaj budzi podziw zarówno wśród najmłodszych, jak i dorosłych. W pomieszczeniu nazywanym „niebieskim pokojem” odbywają się przesłuchania najmłodszych, będących pokrzywdzonymi oraz świadkami przestępstw. Rodzina Orłowskich, poprzez zapełnienie ścian postaciami z bajek, zadbała o to, by momenty spędzane w „niebieskim pokoju” dzieci wspominały dobrze.
Chwile zatrzymane na płótnie
Asp. Orłowski współtworzył również obrazy, które zdobią policyjny budynek. Policjanci rozmawiający z dziećmi podczas patrolu, funkcjonariusz ruchu drogowego ze swoimi córkami, czy przewodnik psa służbowego z podopiecznym, to tylko niektóre sceny, które podziwiać możemy na obrazach. Wszystkie dzieła powstały w 2009 r.
Policjanci z braniewskiej komendy pomimo wielu obowiązków oraz trudu codziennej służby, odnajdują czas na to, by oddać się swoim pasjom. A efekty ich pracy pozostaną pamiątką dla przyszłych pokoleń.
Napisz komentarz
Komentarze