Jeden z podróżnych wyjaśnił, iż bursztyn kupił na prezent. Drugi tłumaczył, że jechał z towarem na wystawę bursztynu do Gdańska.
Obydwaj mężczyźni zgłosili się do odprawy celnej w piątek (24 marca). Skierowano ich kontroli szczegółowej. Gdy celnicy zajrzeli do bagażu natrafili na biżuterię z bursztynu i półprodukty do jej produkcji.
Łącznie mężczyźni zapakowali do swoich bagaży 4,7 kg jantaru.
Część towaru stanowił bursztyn mleczny — znacznie droższy, stąd wartość kontrabandy to ponad 18 tys. złotych.
Rosjanie za niezgłoszenie towaru do kontroli odpowiedzą przed sądem. Bursztyn trafił do magazynu Oddziału Celnego w Grzechotkach.
To druga w tym roku próba przemytu bursztynu. W czwartek 23 marca funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej ujawnili kilkadziesiąt sztuk biżuterii z bursztynu o wartości 11 tys. złotych.
Przez cały 2016 r. na granicy z Rosją zatrzymane zostało 330 kg bursztynu. Rekordową ilość jantaru zatrzymano w jednym z jachtów w porcie we Fromborku — 288 kg.
Napisz komentarz
Komentarze