Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Koniec wolontariatu. Muzealnicy potrzebują pieniędzy

Trzy miesiące było czynne Muzeum Ziemi Braniewskiej. Placówka była otwarta codziennie (oprócz poniedziałków), dla wszystkich zwiedzających. Teraz działa tylko dla grup — na telefon.
Koniec wolontariatu. Muzealnicy potrzebują pieniędzy

Autor: Archiwum TMB

Muzeum Ziemi Braniewskiej otwarto 3 września tego roku, w pomieszczeniach Zespołu Szkół Zawodowych. Powstało dzięki pracy i zaangażowaniu wolontariuszy, w większości członków Towarzystwa Miłośników Braniewa.
Tak też funkcjonowało do tej pory — dzięki wolontariatowi osób, kóre dyżurowały w muzeum za darmo i za darmo oprowadzały po nim zwiedzających.

To się zmieniło z dniem 1 grudnia. „Zarząd Towarzystwa Miłośników Braniewa informuje, że z przyczyn od nas niezależnych, zmuszeni jesteśmy do czasowego zamknięcia Muzeum Ziemi Braniewskiej” — napisał w piśmie (skierowanym również do naszej redakcji) Zbigniew Kędziora, prezes TMB.

Jakie to przyczyny? Oczywiście — pieniądze.

Twórcy placówki od początku przyznawali, że wiele prac wykonują w ramach wolontariatu, przy wsparciu sponsorów i samorządu powiatu. Liczyli jednocześnie, że finansową pieczę nad działaniem muzeum obejmie samorząd.

— Prace adaptacyjne i stworzenie muzeum opierało się na dość wyczerpującej pracy wolontariackiej — mówi Zbigniew Kędziora. — Okres trzech miesięcy, to jest wrzesień-listopad, też opierał się na dyżurach wolontariackich. Ale przyszłościowo miały być podjęte działania mające na celu podporządkowanie muzeum do jakiejś jednostki samorządowej. Póki co — nic z tego nie wyszło. Aczkolwiek mamy obiecane, że tak będzie.

Po trzech miesiącach wolontariatu muzealni działacze mają zwyczajnie dosyć. „Ludzie za bardzo nie chcą przychodzić na codzienne dyżury” — przyznaje Kędziora, dodając, że nie można wziąć nikogo „z łapanki” z PUP, gdyż wchodzi tu odpowiedzialność materialna, a do tego musiałaby być to osoba, która zna historię miasta i potrafi przekazać ją zwiedzającym.

— Nie chcemy jątrzyć ale dalsze funkcjonowanie pod sztandarem naszego stowarzyszenia po prostu „nie wyda” — mówi prezes TMB. — Sami nie jesteśmy w stanie tego utrzymać. Tym bardziej, że jest bezpłatne dla zwiedzających i ma spełniać rolę edukacyjną w ramach lekcji historii.

Samorządy nie wypierają się od wsparcia. Starostwo Powiatowe w Braniewie, które wsparło TMB organizacyjnie podczas powstawania muzeum, szuka sposobów i możliwości dofinansowania placówki.
Burmistrz Braniewa przekonuje natomiast, że w przyszłorocznym budżecie miasta przewidziane jest 15 tys. złotych, przeznaczone na muzeum.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Dln 03.12.2016 00:22
Jest wiele stron proponujacych zbiorke pieniedzy na wyznaczone cele, moze warto isc ta droga

Jerry 03.12.2016 14:48
https://wspieram.to

Jerry 03.12.2016 14:49
https://pomagam.pl

Jerry 03.12.2016 14:50
https://polakpotrafi.pl

Jerry 02.12.2016 21:34
Czy TMB stara się o pozyskanie pieniędzy z zewnątrz? Jest wiele projektów, z których stowarzyszenia korzystają. Trzeba tylko zainteresować się tym!!! Wyciąganie ręki do samorządu to najwygodniejsze rozwiązanie :D

Reklama
Reklama
Reklama