5 marca podleśniczy z Nadleśnictwa Zaporowo zaalarmował miejscową Straż Leśną, że w lesie w pobliżu Szylen (gm. Braniewo) płoną śmieci. Strażnicy leśni z Nadleśnictwa Zaporowo niezwłocznie pojechali we wskazane miejsce.
Tam najpierw musieli dogasić palące się plastiki, a potem podjęli czynności zmierzające do ustalenia sprawców. Już następnego dnia dowody doprowadziły do skupu złomu.
— Okazało się, że córka właściciela skupu z pracownikami wywieźli do lasu i podpalili plastikowe elementy po demontażu auta — mówi Ireneusz Płoski, komendant posterunku Straży Leśnej z Nadleśnictwa Zaporowo. — Musimy sprawdzić, czy nie są oni odpowiedzialni za inne podobne czyny na naszym terenie. Za popełnione wykroczenia na pewno zostanie skierowany wniosek o ukaranie do najbliższego sądu.
Już w tej chwili strażnicy leśni mają niemal pewność, że te same osoby są odpowiedzialne za podobne zdarzenie, które miało miejsce nie tak dawno w okolicy Garbiny (gm. Braniewo). Tam również wyrzucono w lesie samochodowe części, w tym kanapy, opony i inne wyposażenie.
— Schemat działania i trop może prowadzić do tych samych sprawców — mówi Ireneusz Płoski.
Co roku Lasy Państwowe wydają gigantyczne pieniądze na usuwanie śmieci z lasów. Tylko w ubiegłym roku na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie zebrano ponad 6,5 tysiąca metrów sześciennych, na co wydano 2,57 mln złotych. Ponad 80 proc. śmieci w lasach to przede wszystkim śmieci użytkowe, takie jak opakowania po produktach, lecz coraz częściej leśnicy znajdują plastikowe elementy po demontażu aut. I to stanowi poważny problem, ponieważ utylizacja takich elementów jest droga.
Nie wahaj się! Zgłoś!
Straż Leśna apeluje, aby zgłaszać wszelkie przypadki wyrzuconych w lesie śmieci. Przede wszystkim wtedy, kiedy widzimy sprawców. Straż Leśna przyjmie takie zgłoszenie anonimowo i sprawdzi je.
Kontakt:
Komendant Straży Leśnej
Tel.: 55 243 9477
[email protected]
Napisz komentarz
Komentarze