Do wypadku doszło wczoraj (2 stycznia). Kierująca Oplem straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła bokiem w przydrożne drzewo.
Samochodem jechała jedna osoba. Kierująca – po ewakuacji z rozbitego auta – została przekazana załodze Zespołu Ratownictwa Medycznego, a następnie przewieziona do szpitala.
Na czas prowadzenia działań ruch na drodze wojewódzkiej został wstrzymany. Na miejscu zdarzenia pracowali strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie, strażacy ochotnicy z OSP Lelkowo, załoga Zespołu Ratownictwa Medycznego oraz policjanci.
Informacja Komendy Powiatowej Policji w Braniewie:
Policjanci z braniewskiej drogówki pracowali na miejscu zdarzenia drogowego, do którego doszło w gminie Lelkowo, gdzie kierująca uderzyła w drzewo. Z urazem głowy została przetransportowana do szpitala. Apelujemy o jazdę zgodnie z przepisami ruchu drogowego.
Wczoraj (02.01.24 r.) około godz. 15:00 dyżurny z braniewskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na drodze W-510, na trasie Lelkowo- Pieniężno. Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu policjantów wynika, że kierująca pojazdem marki Opel Zafira 49-letnia mieszkanka gm. Lelkowo, na prostym odcinku drogi nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w przydrożne drzewo. Kobieta podróżowała sama. Aby wydobyć kierującą strażacy użyli sprzętu hydraulicznego. Z urazem głowy została przetransportowana przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala w Elblągu . Funkcjonariusze na miejscu wykonali oględziny miejsca zdarzenia, oględziny pojazdu oraz niezbędną dokumentację, która pomoże ustalić dlaczego doszło do tego zdarzenia. Na czas akcji ratunkowej droga była zablokowana, a później na czas prowadzonych czynności ruch odbywał się wahadłowo.
W chwili zdarzenia na drodze panowały trudne warunki, dlatego też apelujemy o ostrożność na drodze i dostosowanie prędkości do warunków jakie na niej panują. Zmienne warunki pogodowe to nie lada wyzwanie dla kierowców. Lepiej dojechać do celu kilka minut później, niż narażać siebie i innych na niebezpieczne sytuacje na drodze.
Napisz komentarz
Komentarze