Stanisław Karczewski wyraził zdanie, że więcej szkół w Polsce powinno nosić takie imię. To — jego zdaniem — zwiększyłoby wiedzę na temat Senatu i „złamało monopol” braniewskiej „trójki”.
— Jest 100 senatorów, w każdym okręgu mogłaby powstać taka szkoła — mówi marszałek Karczewski.
Nie zgodziła się z tym Ewa Siejk, nowa dyrektor szkoły, która zastąpiła na tym stanowisku odchodzącą Bernadettę Kryger. Siejk podkreśliła, że dzięki takiemu patronowi szkoła wyróżnia się spośród innych. I tak powinno zostać.
Stanisław Karczewski w swoim wystąpieniu skierowanym do uczniów i nauczycieli dużo miejsca poświęcił reformie oświaty. Szczególnie zniesionemu obowiązkowi nauki 6-latków.
— Obowiązek nauki dzieci sześcioletnich był źle przyjęty, dlatego go znieśliśmy — argumentował marszałek Senatu.
Karczewski podkreślił także, że zmiany związane z likwidacją gimnazjów nie będą miały wpływu na nauczycieli zatrudnionych w tych placówkach.
Karczewskiemu towarzyszył senator Jerzy Wcisła, wicewojewoda warmińsko-mazurski i były senator Sławomir Sadowski oraz przedstawiciele lokalnych samorządów.
Senator Wcisła po raz kolejny już odwiedził szkołę.
— Uczące się tutaj dzieci mają bardzo dużą wiedzę na temat Senatu, jego zadań i historii — podkreślił senator Wcisła.
W trakcie uroczystych obchodów rozpoczęcia roku szkolnego nie mogło zabraknąć nawiązań do rocznicy wybuchu II wojny światowej.
— Nie możemy doprowadzić do tego, żeby znowu polała się krew, to nasze zadanie, aby do tego nie dopuścić — powiedział marszałek Stanisław Karczewski.
Napisz komentarz
Komentarze