Zatoka w końcu przerwała serię porażek w lidze. Podopieczni Daniela Koguta ostatnie dwa domowe spotkania przegrali (z Sokołem Ostróda i Startem Nidzica), ale w zeszłym tygodniu z wyjazdowego meczu przywieźli cenne trzy punkty. Braniewska drużyna pokonała w Narzymiu miejscową Iskrę 5:1 i dzięki temu w ligowej tabeli wskoczyła na piąte miejsce.
Przed Zatoką teraz kolejne spotkanie z niżej notowanym zespołem. Do Braniewa przyjedzie Tęcza Miłomłyn, która aktualnie zajmuje 14. pozycję. W tym sezonie zgromadzili na swoim koncie tylko 7. punktów. To spowodowało zmianę szkoleniowca i do Braniewa nie przyjedzie były trener Tęczy (a także niegdyś trener Zatoki – Piotr Zając). W jego miejsce zatrudniono byłego napastnika Sokoła Ostróda i OKS 1945 Olsztyn – Marka Śnieżawskiego.
W swoim debiucie zespół z Miłomłyna pokonał 1:0 Unię Susz. Dlatego nie można lekceważyć rywala i patrzeć na to, że zajmuje odległe miejsce w klasie okręgowej.
Napisz komentarz
Komentarze