Wszystko zaczęło się 27 sierpnia. Obywatel Niemiec chciał koniecznie wjechać do Rosji. Kiedy strona rosyjska odmówiła mu wjazdu, wrócił na terytorium Polski. Ruszył swoim BMW w rejon granicy – tzw. zielonej. Mężczyzna zatrzymał się tuż przed pasem granicznym, w okolicach Braniewa. Wysiadł z auta i wszedł na pas graniczny, po czym odjechał.
Ponownie stawił się do odprawy na drogowym przejściu w Grzechotkach, ale i tym razem strona rosyjska odmówiła mu wjazdu. Wówczas obywatel Niemiec, narodowości rosyjskiej ruszył z dużą prędkością, przejechał po kolczatce, staranował szlaban i oddalił się w kierunku Polski. Mężczyzna został zatrzymany i ukarany mandatem w wysokości 500 złotych.
W tym samym czasie funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Braniewie rozpoczęli poszukiwania osoby, która weszła na pas drogi granicznej. Okazało się, że jest nim 41-latek z Niemiec, który staranował szlaban na przejściu w Grzechotkach.
Mężczyzna przyznał się do winy i otrzymał kolejny mandat w wysokości 500 złotych.
Gazeta w Braniewie i powiecie braniewskim –
– "NOWINY PÓŁNOCNE"
REKLAMA:
Mail: [email protected]
Tel.: 501 08 02 96
Napisz komentarz
Komentarze