Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Szpital przejmie dwa oddziały

Powiatowe Centrum Medyczne — czyli braniewski szpital — przejmie kontrakty dwóch oddziałów niepublicznych: chirurgicznego i ginekologiczno-położniczego. — Dzięki cesji zachowana będzie ciągłość istnienia tych oddziałów i zabezpieczona zostanie podstawowa opieka medyczna — mówią wicestarosta Artur Mieczaniec i prezes PCM Jan Godowski.
Szpital przejmie dwa oddziały

Autor: Starostwo Powiatowe w Braniewie


Rozmowa z wicestarostą Arturem Mieczańcem, przedstawicielem działającego przy Starostwie Powiatowym w Braniewie zespołu koordynującego działalność szpitala.
 

— Szpital stoi przed poważnymi zmianami. Co w nim niebawem się zmieni?
— Planujemy, że od 1 lipca w struktury szpitala włączone zostaną dwa oddziały, działające do tej pory jako niepubliczne oddziały opieki zdrowotnej: oddział chirurgiczny i ginekologiczno-położniczy. Chcemy dokonać cesji ich kontraktów z NFZ. Te dwa NZOZ-y złożyły rezygnację z prowadzenia usług medycznych z końcem czerwca i wyraziły chęć przekazania nam kontraktów.
 

— Wiąże się to jednak z czasową przerwą w ich funkcjonowaniu?
— Tak, Przez dwa, trzy miesiące działalność tych oddziałów będzie zawieszona. W tym czasie przeprowadzimy niezbędne, podstawowe remonty pomieszczeń.
 

— A co z kadrą lekarską?
— Mamy chętnych ordynatorów. Kompletujemy zespół lekarzy i pielęgniarek. Dzięki dalszemu istnieniu tych oddziałów — tym razem w strukturach PCM — zapewnimy mieszkańcom powiatu braniewskiego niezbędną opiekę zdrowotną, związaną z ginekologią, położnictwem i chirurgią.
 

— Stoi pan na czele specjalnego zespołu, powołanego do koordynowania zmian, które dokonują się w szpitalu. Jaki jest cel działania tego zespołu?
— Zespół został powołany w celu załatwienia spraw formalnych i kwestii związanych z zatrudnieniem lekarzy. Cały ten proces przemian został poprzedzony spotkaniami i ustaleniami z Narodowym Funduszem Zdrowia, Urzędem Wojewódzkim i Państwową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną. Czynnie w nich uczestniczyliśmy, dzięki czemu — mam nadzieję — uda się sprawnie przeprowadzić cesję kontraktów.
 



Rozmowa z Janem Godowskim, prezesem Powiatowego Centrum Medycznego w Braniewie.


— Przed panem kolejne wyzwanie — w struktury zarządzanego przez pana szpitala wejdą dwa oddziały. Z czym to się wiąże?
— Przede wszystkim musimy spełnić wymagania stawiane nam przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Stąd podjęliśmy starania, aby otrzymać pozytywną decyzję Państwowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. A także pozyskać decyzje innych instytucji, aby przejąć kontrakty oddziałów, które do tej pory funkcjonowały jako NZOZ-y. Ze strony ich właścicieli jest dobra wola, musimy natomiast trzymać się strony prawnej.
 

— Nie oznacza to jednak, że z miejsca ruszycie z ich działalnością?
— Nie, potrzebny jest okres adaptacyjny, około dwu-, trzymiesięczny, w którym działalność oddziałów będzie zawieszona. W tym czasie planujemy między innymi przeprowadzenie doraźnego remontu sali operacyjnej i innych pomieszczeń. Trwają także rozmowy z lekarzami, którzy chcieliby podjąć pracę w tych dwóch oddziałach zabiegowych. Należy podkreślić, że dzięki cesji kontraktów zachowana będzie ciągłość istnienia tych oddziałów. Co nie byłoby możliwe, gdybyśmy nie przejęli ich kontraktów.
 

— Jakie są dalsze plany co do funkcjonowania chirurgii i oddziału ginekologiczno-położniczego?
— W planach jest remont generalny bloku operacyjnego, ale wymaga to bardzo dużych nakładów finansowych. Na razie nie dysponujemy takim budżetem. Natomiast planem nadrzędnym — moim i zarządu powiatu — jest to, aby ten szpital był pełnym szpitalem, z czterema oddziałami: wewnętrznym, dziecięcym i dwoma wspomnianymi wyżej, które przejmiemy. Dzięki przejętym kontraktom mieszkańcy powiatu braniewskiego będą mieli zapewnione podstawowe zabezpieczenie medyczne.

 


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama