„Na ratunek Poli”. Opowiadanie pierwsze: „Najlepszy przyjaciel człowieka”

W Braniewskim Centrum Kultury odbyła się uroczysta gala, która zapoczątkowała edukacyjne działania pod nazwą „Profilaktyka Smyka”. W tym wyjątkowym spotkaniu uczestniczył osobiście nadinsp. Tomasz Klimek – komendant wojewódzki Policji w Olsztynie a także przedstawiciele władz samorządowych na czele ze  starostą braniewskim Karolem Motyką. Kinowe fotele zajęte były także m.in. przez zaproszonych gości, policjantów, pedagogów, dyrektorów szkół oraz dzieci.

Na początku gali podkreślono, że rozwinięcie autorskiego pomysłu, m.in. poprzez wydrukowanie książeczki skierowanej do najmłodszych, było możliwe dzięki wsparciu udzielonemu funkcjonariuszom przez lokalne samorządy. Chwilę później scenę opanowały dzieci. W rolę prowadzących galę wcielili się Antoni Dragun (syn braniewskich policjantów) oraz Anna Milewska (córka pracownicy cywilnej KPP w Braniewie). Swoje zdolności taneczne i wokalne zaprezentowały na scenie podopieczni Braniewskiego Centrum Kultury w rytm autorskiej  piosenki profilaktycznej „Z Polą w świat”.

Po części artystycznej nadszedł czas na przemówienia. Komendant wojewódzki Policji w Olsztynie, nadinsp. Tomasz Klimek podkreślił wartość edukacyjną książeczki. Z uwagi na profilaktyczny potencjał publikacji i opracowanych do niej kompleksowych materiałów w postaci m.in. scenariuszy zajęć, generał podjął decyzję o rozpowszechnieniu „Profilaktyki Smyka” na teren całego województwa. Całość przedsięwzięcia została także objęta patronatem honorowym Wojewody Warmińsko-Mazurskiego. Słowa uznania do autorów skierowały także Anna Weryk – sekretarz Urzędu Miasta w Braniewie oraz przedstawicielki Warmińsko-Mazurskiego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli w Elblągu, które zaznaczyły, że powstała publikacja jest unikatowa nie tylko w skali województwa, ale i całego kraju

Przypomnijmy: pod koniec ubiegłego roku w głowie kom. Jolanty Sorkowicz zrodził się pomysł na stworzenie fikcyjnej rówieśniczki uczniów, która na własnym przykładzie pokaże dzieciom, jak unikać zagrożeń w niebezpiecznym świecie. Pola, bo takie imię nadano głównej bohaterce, spotyka się z czytelnikiem w 13 różnych sytuacjach. W każdej z rymowanych historyjek z opresji ratuje dziewczynkę bohater w niebieskim mundurze – policjant. Kiedy tekst był już gotowy, powstał pomysł, by wizerunek niefrasobliwej dziewczynki stworzył 13-letni Wiktor Zygo, którego dotychczasowe prace wrzucane do sieci zachwyciły autorkę tekstów. Wiktor podjął wyzwanie, a współpraca nabrała tempa i różnych kształtów. 13 rymowanych historyjek zostało opatrzonych kolorowymi ilustracjami, ale na wydaniu książeczki nie poprzestano. Przygody Poli stały się punktem wyjścia do kompleksowych profilaktycznych działań, skierowanych do najmłodszych uczniów. Już w nadchodzącym roku szkolnym o Poli będzie można nie tylko przeczytać, ale i zobaczyć ją na karcie pracy, pieczątce, dyplomie. Przygody rezolutnej dziewczynki trafią także na ekrany, a wszystko za sprawą policjantów, którzy przeczytali je dzieciom. To jednak nie koniec, historyjki będą mogły także wpaść w ucho w trakcie podróży, policyjna narracja popłynie bowiem z radiowych głośników.

Prezentujemy pierwszą z historyjek, którą odczytał dzieciom dzielnicowy asp. Paweł Białkowski.

„Najlepszy przyjaciel człowieka”

„Hau! Hau!” – rozbrzmiewa pod oknem szczekanie, gdyby tylko Pola wiedziała,
jakie groźne będzie miała dziś z nim spotkanie, pewnie ze strachu w domu by została,
a tak pod blokiem czeka na nią już paczka cała.
Na miejsce spotkania skatepark wybrali
i czym prędzej tam podreptali.
Głośne rozmowy i śmiech ulicą rozbrzmiewa, a żadne z przyjaciół się nie spodziewa,
tego, co zaraz się stanie,
gdy obcemu zwierzęciu wyjdą na spotkanie.
Pola pierwsza usłyszała,
jak z podwórka dobiegał hałas.
W klatce był duży pies, zerkający gniewnie, ochoty na zabawę nie miał zapewne.
Pola powiedziała: „Przekonajmy się, jak zareaguje, gdy go rozzłoszczę i patykiem pokłuje”.
Grupa znajomych na poboczu została,
a Pola w kierunku ogrodzenia się udała. Pomyślała: „Przecież podrażnić go mogę,
bo ze swojej klatki nie wyskoczy na drogę”.
Pewna siebie pcha kij w ogrodzenie,
jakże wielkie ogarnia ją zdumienie,
gdy rozdrażniony pies ogrodzenie mija
i od przerażonej dziewczynki dzieli go tylko chwila.
Pola ucieka, a pies już prawie przy jej nodze, gdy nagle radiowóz zatrzymuje się na drodze. Dziecko z wielką ulgą oddycha,
a goniący ją pies gdzieś bokiem czmycha.
W rozmowie z Dzielnicowym Pola przyznała, dlaczego przed zwierzęciem uciekać musiała.
Pan Policjant rzekł: „Mam nadzieję, że zrozumiałaś, w jakie kłopoty się wpakowałaś.
A kiedy ujrzysz gdzieś pieska obcego,
nigdy nie podchodź za blisko do niego.
Pies bez wątpienia to przyjaciel człowieka
i gdy go szanujesz nie musisz uciekać”.

ZAREKLAMUJ  SIĘ
w Nowinach Północnych!

KONTAKT:
Mail: [email protected]
Tel.: 501 08 02 96