Do jednostki policji wpłynęło zgłoszenie od mężczyzny, który poinformował, że podczas wymijania się z kierowcą, zaniepokoił się jego wyglądem, postanowił zawrócić auto i zatrzymać kierującego. Jego przypuszczenia się potwierdziły — kierowca był pijany. Mężczyzna zatrzymał go, jednak pijany kierowca uciekł.
Na miejsce wysłano patrole z Wilcząt oraz Braniewa. Śladem pijanego kierowcy ruszyli policjanci na quadzie, motocyklu oraz policyjny przewodnik z psem.
Po krótkim czasie udało się go zatrzymać.
Policjanci z Wilcząt ustalili personalia kierowcy, badanie stanu jego trzeźwości wykazało, że 30-latek prowadził mając ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. Co więcej, nie posiada on uprawnień do kierowania.
Teraz mężczyzna odpowie przed sądem.
Napisz komentarz
Komentarze