Ochotnicy rozpoczęli służbę od szkolenia podstawowego. Noszą mundury, broń i codziennie poznają tajniki służby wojskowej.
Uczą się m.in. regulaminów, musztry, taktyki. Mieli już swoje pierwsze zajęcia na strzelnicy garnizonowej, gdzie trenowali pod czujnym okiem instruktorów. Na poszczególnych punktach adepci sztuki wojskowej poznawali m.in. budowę broni i jej obsługę. Było też szkolenie z udzielania pierwszej pomocy.
— Początki są jak zawsze trudne, ale powoli się przyzwyczajam i zdobywam potrzebną wiedzę — mówi Tomasz Danowski z Olecka, który na wcielenie do wojska czekał ponad dwa lata. — Do tej pory nigdy nie miałem do czynienia z wojskiem, ale zawsze chciałem być żołnierzem i teraz to marzenie spełniam.
— Żołnierze są bardzo zmotywowani do szkolenia — mówi ppłk Sławomir Skwierczyński, zastępca komendanta Ośrodka Szkolenia Służby Przygotowawczej w 9BBKPanc. — Niektórzy z nich mają już konkretnie sprecyzowane plany co do swojej przyszłej kariery zawodowej w wojsku.
Karol Skrzypczak, który pochodzi spod Poznania chciałby służyć w desancie. Paweł Jastrzębski z Ełku kontynuuje rodzinną tradycję. Jego dziadek też służył w Braniewie jako czołgista.
Już 5. lutego żołnierze służby przygotowawczej złożą uroczystą przysięgę wojskową. Szkolenie pierwszego turnusu potrwa do 29 kwietnia.
Napisz komentarz
Komentarze