Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Pił, ukradł samochód, staranował barierki, auto porzucił

Od niedzieli trwały poszukiwania kierowcy, którego poczynania zarejestrowały kamery monitoringu miejskiego na Rondzie Andersa w Braniewie. Na filmie widać jak osobowym Fordem taranuje barierki ochronne, a następnie ucieka z miejsca zdarzenia.
Pił, ukradł samochód, staranował barierki, auto porzucił

Autor: KMP w Elblągu

Zdarzenie miało miejsce w minioną sobotę (19 marca).
17-letni mieszkaniec gminy Płoskinia przyjechał do niewielkiej miejscowości Rucianka (gm. Młynary, pow. elbląski).
Tam praktycznie przez cały dzień pił z kolegami alkohol.

Około godziny 23.00 chłopak pożegnał się i miał wrócić do domu pieszo. Zmienił jednak zdanie. Do przebycia miał 9 kilometrów. Dlatego postanowił ukraść auto.

Na pobliskiej posesji stał Ford Mondeo, a jego właściciel zostawił kluczyki w stacyjce. 17-latek ukradł samochód i dojechał nim do Braniewa.

Kilka minut przed północą wjechał na Rondo Andersa przy ulicy Fromborskiej i tam staranował metalowe barierki ochronne dla pieszych. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.

Po przejechaniu kilku metrów pojazd zatrzymało trzech mężczyzn, którzy bezskutecznie próbowali otworzyć drzwi i zatrzymać kierowcę. Samochód odjechał w stronę ulicy Kościuszki. Wszystko zarejestrowały kamery monitoringu miejskiego.

Policjanci z Braniewa powiadomili ościenne jednostki, w tym również funkcjonariuszy z Młynar, którzy w niedzielę przyjęli od pokrzywdzonego zawiadomienie o kradzieży.

Przez dwa dni funkcjonariusze zdążyli ustalić i zatrzymać sprawcę, a także odzyskać ukrytego w lesie Forda. Samochód został znaleziony niedaleko Jeziora Pierzchalskiego.

Podczas zatrzymania mężczyzna nie był agresywny. Usłyszał zarzut kradzieży i złożył wyjaśnienia. Powiedział, że był pijany i ukradł samochód, gdyż nie chciało mu się wracać do domu pieszo.

17-latek w lutym tego roku miał urodziny. Ta informacja jest istotna gdyż w świetle prawa będzie odpowiadał jako dorosły. A ciąży na nim zarzut kradzieży samochodu i prawdopodobnie jazdy po alkoholu. Tę ostatnią kwestię rozwiążą badania prospektywne.

Zatrzymanemu grozi kara do 5 lat więzienia.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama