Babcie, dziadków i oczywiście wnuczki i wnuków zapraszamy jutro (22 stycznia) do sali widowiskowo-kinowej BCK na godz. 17.00.
Będzie tam można obejrzeć program artystyczny w wykonaniu sekcji działających w BCK.
Wystąpi grupa taneczna „Ziomki”, posłuchamy wierszy o babci i dziadku, piosenek z repertuaru Ireny Jarockiej i Ireny Santor oraz wielu innych wspaniałych utworów w wykonaniu sekcji wokalnej oraz wokalno-artystycznej.
Wstęp wolny.
Dziadkowie dają wnukom miłość bezwarunkową, pełną akceptację, budują świadomość przynależności do grupy i zakorzeniają w rodzinie — wylicza psycholog dr Magdalena Śniegulska z Uniwersytetu SWPS. „Dziadkowie są do kochania” — mówią dzieci.
Psycholog Magdalena Śniegulska podkreśla, że poza dawaniem miłości dziadkowie odgrywają rolę pomostu między teraźniejszością a przeszłością.
— Mogą opowiedzieć, jak to było dawniej, opowiedzieć, jak zachowywali się nasi rodzice, a więc tworzą pewną ciągłość — podkreśla. — To jest bardzo istotne dla budowania tożsamości, pomaga odpowiedzieć na pytanie kim jestem albo kim na pewno nie jestem.
Na relacji wnuki-dziadkowie zyskują także oni sami. Dzięki wnukom babcia, dziadek mogą poczuć się użyteczni, potrzebni, występują także w roli mentorów czy ekspertów.
— To bardzo ważne doświadczenie, bo często też przychodzi w takim momencie, w którym ja tym ekspertem w różnych obszarach życia przestaję być, wycofuję się z pracy zawodowej, mam coraz mniej zadań do wykonania, które wiążą się z wykorzystaniem mojej pozycji, a tutaj w tej relacji z wnukiem tym ekspertem nadal jestem w bardzo wielu obszarach — dodaje psycholog.
A jak widzą to dzieci? Zgodnie podkreślały, że dziadkowie są mili, spokojni i na wszystko się zgadzają. Zapewniały, że z dziadkami lubią spędzać czas, rozmawiać, bawić się.
Źródło: www.kurier.pap.pl
Napisz komentarz
Komentarze