Wciąż jest niebezpiecznie na rzece Pasłęce! O ile w Zalewie Wiślanym stan wody utrzymywał się w strefie stanów średnich, o tyle w rzece Pasłęce w Braniewie wczoraj (18.09.) przed godz. 15:00 przekroczył stan ostrzegawczy, zaś po godz. 20:00 przekroczył stan alarmowy – ciągle zachowując trend wzrostowy.
Tak też było dzisiaj rano. O godz. 6:00 stan rzeki Pasłęki wynosił 856 cm, przekraczając tym samym stan alarmowy o 76 cm.
Stan rzeki Pasłęki w Braniewie możecie śledzić TUTAJ
Wczoraj wody przybywało dosłownie z godziny na godzinę. Zalane były ulice i trasy poza miastem. Nieprzejezdne były drogi powiatowe w Słobitach (gm. Wilczęta), na trasie Bronki-Księżno (gm. Wilczęta), w gminie Płoskinia – na drogach w Lubnowie i Tatarkach oraz droga z Braniewa do Rogit (gm. Braniewo).
Utrudnienia na drogach powiatowych występowały w miejscowościach Wielkie Wierzno i Krzywiec (gm. Frombork) oraz na trasie Spędy-Osetnik (gm. Wilczęta).
— Z magazynu powiatowego wydano 1000 worków , które – po napełnieniu piaskiem przez strażaków z OSP – zostały ułożone w najbardziej newralgicznych miejscach — informował późnym wieczorem Jerzy Chełchowski zajmujący samodzielne stanowisko ds. obronnych i obrony cywilnej w Starostwie Powiatowym w Braniewie.
Wyjątkowo poszkodowani – niemal co roku, przy zbyt gwałtownych deszczach – są mieszkańcy podbraniewskich Rogit:
O tym, że sytuacja jest poważna, informowali nas nasi Czytelnicy mieszkający w innych częściach powiatu braniewskiego. Tak wyglądała droga z Lubnowa do Tolkowca (gm. Płoskinia):
Nie lepiej było także na innych drogach (w tym gminnych). Trudna sytuacja, związana z zalanymi drogami, zmusiła dyrekcję Szkoły Podstawowej w Słobitach do odwołania dzisiaj (19 września) lekcji w szkołach:
Szkody wyrządzał także wiatr, powalając wiele drzew. Między innymi we Fromborku (zdjęcia otrzymaliśmy także od naszego Czytelnika).
Jak zwykle pełne ręce roboty mieli wszyscy strażacy ochotnicy z powiatu braniewskiego. Relację druhów z OSP Braniewo możecie zobaczyć na ich facebookowym profilu:
Informacja prasowa Straży Pożarnej:
W poniedziałek, 18 września, od godzin porannych strażacy z powiatu braniewskiego zmagali się z usuwaniem skutków lokalnych podtopień, które powstały w wyniku intensywnych opadów deszczu.
Odnotowano blisko 100 interwencji.
Sytuacja zmieniała się na tyle dynamicznie, że w krótkim czasie doszło do wielu podtopień i zalań. Najgroźniejsza sytuacja była na terenie gminy Braniewo oraz Wilczęta, gdzie woda zalała domostwa i gospodarstwa. Strażacy musieli ewakuować mieszkańców zalanych domostw, układać worki z piaskiem, rękawy przeciwpowodziowe oraz zmagać się z napływem wody. Dodatkowo usuwano połamane drzewa, konary, które ograniczały ruch na drogach. Z zalanych piwnic wypompowywano wodę.
W działaniach na terenie powiatu zaangażowano większość strażaków PSP, OSP oraz strażaków WSP. Zasoby ratownicze były przemieszczane do miejsc najbardziej zagrożonych. W działaniach strażaków wspierał lokalny samorząd organizując dostawy piasku, ciepłych posiłków, wspierając mieszkańców zalanych domostw.
We wtorek (19.09.)od godzin porannych strażacy prowadzą dalsze działania w zakresie ograniczania skutków lokalnych podtopień.
mł. bryg. Ireneusz Ścibiorek, oficer prasowy KP PSP w Braniewie
Przy całej powadze sytuacji postanowiliśmy podejść do sprawy choć trochę na wesoło. Okazało się, że nasi facebookowi Czytelnicy również żartobliwie odnosili się do widoku co najmniej kilkudziesięciu parasoli i parasolek, porzuconych w śmietnikach i innych miejscach. Na zdjęciu tylko mała część, z ulicy Kościuszki i Pl. Piłsudskiego:
Napisz komentarz
Komentarze