Samochód potrącił dziewczynkę

Zal mi tej pani , ktora potracila to dziecko, bo na pewno nie zrobila tego celowo i pewnie teraz zaluje, ale moze nastepnym razem bedzie ostrozniejszà. Mam nadzieje ze dziewczynce nic nie zagraza....

W Polsce niestety kultura jazdy pozostawia wiele do zyczenia , niestety... Zeby przejsc przez przejscie dla pieszych trzeba doslownie na nie wlezc zeby kierowca sie laskawie zastrzymal. Jezeli ktos kogos potraci na przejsciu dla pieszych to jest ZAWSZE wina kierowcy bo widocznie nie zachowal nalezytej ostroznosci. Ja w Polsce nawet jak sa swiatlach boje sie przechodzic na przejsciach. Kierowcy mysla ze to oni sa panami szos. Ludzie, troche kultury.....

Nie rozumiem tych wszystkich osób co uważają, że zawsze winny jest kierowca i wrzucają wszystkich do jednego wora.. ile razy to pieszy wchodzi jak i wbiega na ulicę nawet się nie oglądając,szczególnie w okresie zimowym gdy na drodze szklanka i nawet mała prędkość ciężko jest wyhamowac. A przejście na gdańskiej jest na prawdę niebezpieczne i duża widoczność zasłaniają inne samochody. Najlepiej gdy wypowiadają się osoby,które nigdy w życiu za kierownicę nie wsiadły. Mam nadzieję, że dla dziewczynie nic poważnego nie jest i wszystko będzie dobrze. A sprawę czyja to była wina rozwiąże policja.

Teraz ogólnie to na każdych pasach jest strach przejść dziwi mnie,kto daje dla takich osób prawo jazdy.

i jak z tą dziewczynką?

dziecko przechodziło z ojcem za rękę przez przejście, schodząc z przejścia dziewczynka była troszeczkę z tyłu. Kobieta nie zachowała odpowiedniej prędkości mimo ograniczonej widocznośći, ponieważ samochód jadący z naprzeciwka był ostatnim i zasłaniał jej widok na przejście. Ojciec odskoczył i nie zdążył odciągnąć dziecka. Kobiecie zatrzymano prawo jazdy a samochód odholowano.

kur...a już było tyle razu o tym przejściu co trzeba może jakiegoś radnego niech pieprznie auto wtedy coś zrobią wstawić światła na przycisk i po robocie !

szkoda dziecka .wczoraj we Fromborku też kobietę potrącono na pasach i szła normalnie i coz tego jak kierowcy nie uważają jak jadą .kobieta w szpitalu

Zgadzam się z tym ze nie zawsze jest wina kierowcy, biorąc pod uwagę widoczność z drogi podczas jazdy to przejścia są beznadziejnie oświetlone i na prawdę ciężko się jeździ, wiec może ta kobieta po prostu nie zauważyła tej dziewczynki, jak było na prawdę to wie ta kobieta i to dziecko, wierzy naszym policjantom ze tez znajdą rozwiązanie

Znając życie dziecko nie nauczone przechodzenia przez pasy i przebiegało na ślepo ! normalne nie zawsze jest wina kierowcy

Jeżdżą od przypadku do przypadku.Prawko zda za 8 razem i tak jest.Jędzie to cała zesrana nic nie widzi oby tylko dojechać.Więcej policji na drogi i patrzeć co ci kierowcy wyczyniaja.

Nie rozumiem jak mogom jechaci i niewidzieci i jeszcze na pasach to takie osoby nie powini mieci prawojazdy.