Pierwszy dzień pobytu na poligonie upłynął żołnierzom na instruktarzach i szkoleniach teoretycznych oraz na zagospodarowaniu się w nowych warunkach pobytowych.
Kolejne dni żołnierskich zmagań przeznaczone były na wykonywaniu strzelań bojowych z broni osobistej oraz z czołgów PT-91 i BWP.
Dla dużej części żołnierzy, szczególnie z batalionu zmechanizowanego, jest to pierwszy tak intensywny sprawdzian umiejętności prowadzenia ognia. Dlatego nie wszystkie strzelania uzyskują najwyższą notę. Ale jest to dopiero początek szkolenia ogniowego i z każdym oddanym strzałem te wyniki ulegają znacznej poprawie.
— Jesteśmy tu właśnie po to, by się szkolić i podnosić swe umiejętności strzeleckie w każdych warunkach pogodowych, w dzień i w nocy — deklarują żołnierze.
Wczoraj, w niedzielny poranek (3 września) żołnierze biorący udział w ćwiczeniu taktycznym ze strzelaniem bojowym stawili się na przedpolu ogniowym, by wziąć udział w apelu otwierającym to ćwiczenie.
Podczas apelu przypomniano o warunkach bezpieczeństwa obowiązujących podczas zajęć oraz zasady działania grupy podgrywającej przeciwnika. Głos zabrał również szef szkolenia 9BBKPanc. ppłk Dariusz Kryński, pełniący na poligonie funkcję dowódcy zgrupowania. Wyjaśnił przybyłym czego oczekuje od ćwiczących pododdziałów i jak widzi przebieg ćwiczenia. Kończąc swą wypowiedź, życzył wszystkim ćwiczącym żołnierskiego szczęścia i jak najwyższych ocen z wykonywanych zadań.
Na zakończenie przed zgromadzonymi żołnierzami stanął dowódca II zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego Łotwa mjr Leszek Woźny, który przemawiając do podległych mu żołnierzy, udzielił im kilku ważnych i cennych wskazówek, by jak najlepiej się przygotować do wykonania zadania postawionego przez przełożonych po przejęciu odpowiedzialności w rejonie działań grupy bojowej.
Napisz komentarz
Komentarze